PGG: Miliony na zawsze pogrzebane pod ziemią

Przegląd najciekawszych newsów z branży energetycznej

Publikacja: 28.09.2016 11:33

::"Dziennik Gazeta Prawna": Energa upraszcza struktury. Będzie korporacyjna rewolucja

W ciągu trzech lat zniknie 2/3 spółek zależnych. Ma to przynieść oszczędności rzędu 40 mln zł. (wydanie płatne)

::"Dziennik Gazeta Prawna": Miliony na zawsze pogrzebane pod ziemią. PGG generuje gigantyczne straty

W ciągu 4,5 miesiąca istnienia Polska Grupa Górnicza wygenerowała już ponad 400 mln zł straty – ustalił DGP. Konieczna jest modyfikacja zamierzeń firmy. Bez tego za trzy-cztery lata będzie musiała ogłosić bankructwo. (wydanie płatne)

::"Wirtualny Nowy Przemysł": Energetyka odnawialna. Jaki stan przed kolejnymi zmianami regulacji?

Całą energetykę odnawialną dręczy ciągle niestabilność prawa. Energetyka wiatrowa znalazła się w impasie, niedawne regulacje sprzyjają z kolei istniejącym biogazowniom rolniczym. Spore nadzieje są pokładane w klastrach energii i spółdzielniach energetycznych.

::"Wirtualny Nowy Przemysł": Tchórzewski: konsolidacja producentów węgla energetycznego nie jest przesądzona

Sprawa takiej konsolidacji nie jest przesądzona, nie myślałem o tym na razie. Jest to jedna z alternatyw, choć obecnie trudno przesądzić, czy będzie realizowana - mówi portalowi wnp.pl Krzysztof Tchórzewski, minister energii.

::"Dziennik Gazeta Prawna": Energa upraszcza struktury. Będzie korporacyjna rewolucja

W ciągu trzech lat zniknie 2/3 spółek zależnych. Ma to przynieść oszczędności rzędu 40 mln zł. (wydanie płatne)

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie