"W ubiegłym roku udział Taurona w rynku przetargów na energię, pod względem zakontraktowanego wolumenu, wyniósł 28 proc. To w porównaniu z 2015 r., gdy mieliśmy 15 proc., spory sukces. Ten rok także wygląda obiecująco - Tauron kontynuuje dobrą passę, wygrywając kolejne największe przetargi" - powiedział w środę PAP prezes grupy Tauron Filip Grzegorczyk.
"Dotyczy to nie tylko Górnośląskiego Związku Metropolitarnego, gdzie w 2016 r. Tauron zakontraktował ok. 903 tys. megawatogodzin energii za 230 mln zł, ale również np. przetargów na dostawę energii ogłaszanych dla grupy zakupowej z Lubina, gdzie wygraliśmy po raz czwarty" - dodał prezes. Podkreślił, że kontraktowanie energii w przetargach odgrywa dużą rolę w działalności biznesowej grupy.
Wygrane przetargi oznaczają stabilizowanie źródeł przychodów i realizację planów sprzedażowych, szczególnie w sytuacji, gdy przetargi - organizowane przez grupy zakupowe - dotyczą dostaw dużej ilości energii dla wielu podmiotów.
"Łączenie się w grupy zakupowe nie jest nowym zjawiskiem. Rośnie zarówno liczba grup, jak i liczba podmiotów, które wchodzą w skład danej grupy zakupowej, oraz liczba punktów poboru energii. Automatycznie wzrasta też wolumen zamawianej energii oraz wartość ogłaszanych przetargów. Obserwujemy, że łączenie się w grupy zakupowe stało się popularną formą zakupu energii wśród samorządów, ponieważ przynosi im oszczędności w postaci niższych wydatków na energię elektryczną" - ocenił Grzegorczyk.
"Dużą częścią sukcesu, jakim jest uzyskanie korzystnej oferty przez grupę zakupową, jest profesjonalne przygotowanie postępowania" - powiedział prezes. Zwrócił uwagę, że zamawiający coraz śmielej zaczynają stosować pozacenowe kryteria wyboru i oceny oferty - taka zmiana staje się ważnym elementem zamówień publicznych związanych z dostawą energii elektrycznej również dla klientów publicznych.