Komornik i rachmistrz w zwykłym bloku mieszkalnym

Jakie warunki trzeba spełnić, by pracować w domu.

Publikacja: 15.06.2018 00:35

?Nieuciążliwa działalność prowadzona w wydzielonej części mieszkania nie wymaga zmiany przeznaczenia

?Nieuciążliwa działalność prowadzona w wydzielonej części mieszkania nie wymaga zmiany przeznaczenia nieruchomości

Foto: AdobeStock

Rynek pracy coraz mniej przypomina ten znany sprzed 20, a nawet dziesięciu lat. Przybywa wolnych strzelców. Młode pokolenie nie chce spędzać w biurze całego dnia. Wiele osób pracuje w mieszkaniach.

– Mieszkanie można zaadaptować na biuro. Prawo budowlane na to pozwala, trzeba jednak dokonać zmiany sposobu użytkowania lokalu. Mówi o tym art. 71. prawa budowlanego – wyjaśnia Mariola Berdysz, dyrektor fundacji Wszechnica Budowlana.

Taka zmiana będzie konieczna, jeśli podjęta działalność ingeruje w bezpieczeństwo, m.in. pożarowe, powodziowe, pracy, zdrowotne, higieniczno-sanitarne, ochrony środowiska. – Gdy właściciel mieszkania podejmie działalność, która nie ma wpływu na wymienione w przepisie warunki, to nie trzeba załatwiać żadnych formalności – mówi Mariola Berdysz.

Kolejki interesantów

Wiele zależy więc od tego, czy do biura będą przychodzić interesanci, czy oprócz właściciela lokalu będą w nim pracować inne osoby. – Najlepiej zapytać osobę posiadającą uprawnienia budowlane bez ograniczeń – radzi dyrektor Wszechnicy Budowlanej. – Fachowiec wykona ekspertyzę niezbędną do zgłoszenia zmiany sposobu użytkowania obiektu. Właściciel lokalu zgłasza zamiar dokonania zmian i składa wymagane dokumenty do starosty lub prezydenta miasta na prawach powiatu. To prosty sposób załatwiania formalności. Nie ma postępowania administracyjnego z udziałem stron. Trzeba się się jedynie uzbroić w cierpliwości i poczekać 30 dni. Jeżeli w tym czasie starosta nie wniesie sprzeciwu, można rozpoczynać działalność – wyjaśnia.

Tomasz Węglarz, ekspert firmy Biuro Na Miarę, dodaje, że jeżeli zmiana sposobu użytkowania lokalu wiąże się z jego przebudową, trzeba wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na wykonanie robót budowlanych wraz ze zmianą użytkowania.

Z kolei Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, która zarządza nieruchomościami, zwraca uwagę, że jednoosobowa działalność, która nie wymaga częstych spotkań z kontrahentami w lokalu, nie ma dużego wpływu na życie sąsiadów i działanie wspólnoty.

– Inaczej jest w przypadku stałego kontaktu z klientami. Działalność, która generuje wzmożony ruch, powinna być prowadzona w lokalach użytkowych, do których można wejść bezpośrednio z chodnika bez zakłócania ciszy, spokoju i miru domowego – mówi prezes Łubiński.

Przypomina, że lokale w budynku mieszkalnym dostają pozwolenie na użytkowanie właśnie jako nieruchomości mieszkaniowe. – Przekształcenie funkcji lokalu z mieszkalnego na użytkowy wymaga przejścia całej procedury. Wymagana jest akceptacja wspólnoty mieszkaniowej, trzeba też wystąpić do urzędu – potwierdza. – Urzędowa decyzja jest uzależniona od postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Jak zauważa prezes Admusa, właściciele lokali bardzo rzadko dokonują takich przekształceń. – Najczęściej wynika to z oszczędności. Zmiana funkcji lokalu wiąże się bowiem ze skrajnie różnym opodatkowaniem – zauważa Łubiński. – Za mieszkanie jest to ok. 70 gr za metr, podczas gdy podatek od nieruchomości za lokal użytkowy wynosi już ok. 23 zł za metr. Tę zmianę trzeba uwzględnić, składając deklarację podatkową.

Prowadzenie biura w budynkach mieszkalnych często stwarza bardzo wiele niedogodności dla stałych mieszkańców. – Większy ruch, zniszczenia, hałas mogą się wiązać z niektórymi rodzajami działalności – mówi Mariusz Łubińśki. – Nie wszyscy mieszkańcy chcą, by w ich klatce był na przykład komornik, do którego przychodzą różni ludzie, nie zawsze budzący zaufanie. Komornik musi mieć poza tym specjalnie oznakowany lokal, co również może wzbudzać niechęć i powodować niechciane konflikty we wspólnocie.

Emocje klienta

W zwykłych mieszkaniach bardzo często są otwierane biura rachunkowe, firmy marketingowe i kancelarie prawne. – Wszystko zależy od tego, czy na biuro przeznaczamy całe mieszkanie, czy tylko jego część – mówi adwokat Rafał Dębowski. – W tym ostatnim wypadku zgoda wspólnoty mieszkaniowej nie jest potrzebna. Inaczej, gdy na te cele adaptujemy całe mieszkanie. Wizyty interesantów mogą być uciążliwe dla mieszkańców.

Tomasz Węglarz podkreśla z kolei, że kancelarie prawne, ze względu na powagę wykonywanego zawodu, powinny starannie wybierać lokale, zwracając uwagę na prestiż i budynku, i okolicy. – Tymczasem trudno mówić o reprezentacyjności, jeśli każdego dnia mijamy na klatce lokatorów z zakupami, oglądamy rowery i wózki – wyjaśnia ekspert Biura Na Miarę. – Samo otworzenie kancelarii prawnej w lokalu nie wymaga jednak zgody wspólnoty mieszkaniowej. Nie ma ona żadnego tytułu do ingerowania w sferę uprawnień poszczególnych właścicieli lokali – potwierdza.

Tomasz Węglarz uważa jednak, że wspólnotę lepiej jednak powiadomić o takim zamiarze. – Zatajanie informacji może mieć skutki finansowe, jak podniesienie opłaty administracyjnej ze względu na zbyt dużą eksploatację części wspólnych budynku – wyjaśnia ekspert Biura Na Miarę. – Duża liczba przyjmowanych klientów może oznaczać ponadprzeciętne użytkowanie. Może się też zdarzyć, że klient pod wpływem emocji uszkodzi windę, ściany na klatce schodowej lub okna. Koszty naprawienia szkody będzie ponosił właściciel kancelarii. Wspólnota mieszkaniowa może więc nam podnieść opłaty na utrzymanie części wspólnych – podkreśla.

Trzeba też pamiętać, by prowadzona w mieszkaniu działalność nie przeszkadzała innym lokatorom. W odmiennym przypadku przysługuje im roszczenie o zaniechanie naruszeń.

A Mariusz Łubiński zwraca uwagę, że alternatywą dla pracy w domu są biura coworkingowe. – Odpowiednią przestrzeń biurową można wynająć na godziny i tam w spokoju pracować – mówi prezes firmy Admus.

Rynek pracy coraz mniej przypomina ten znany sprzed 20, a nawet dziesięciu lat. Przybywa wolnych strzelców. Młode pokolenie nie chce spędzać w biurze całego dnia. Wiele osób pracuje w mieszkaniach.

– Mieszkanie można zaadaptować na biuro. Prawo budowlane na to pozwala, trzeba jednak dokonać zmiany sposobu użytkowania lokalu. Mówi o tym art. 71. prawa budowlanego – wyjaśnia Mariola Berdysz, dyrektor fundacji Wszechnica Budowlana.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko