Moc, mocz i rock and roll

Na festiwalu muzycznym w Glastonbury atrakcją był WC, który ma zapewnić prąd mieszkańcom ubogich krajów.

Publikacja: 12.07.2016 18:41

Moc, mocz i rock and roll

Foto: Fotorzepa, Karol Zienkiewicz

Toaleta o nazwie Pee Power (czyli „moc moczu") wytwarza prąd z uryny dzięki zastosowaniu bakteryjnego ogniwa paliwowego. Jest to urządzenie prototypowe i nie jest na razie bardzo wydajne. Mocy wystarcza w sam raz, żeby oświetlić wnętrze innowacyjnej latryny żarówkami LED. Toaleta zainstalowana na największym brytyjskim festiwalu muzycznym wyposażona była w 25 pisuarów (była to toaleta męska). Jak twierdzą inżynierowie z Uniwersytetu Zachodniej Anglii w Bristolu, zamontowanie toalety na festiwalu pozwoliło stwierdzić, że mocz zawierający alkohol sprawdza się w produkcji energii elektrycznej nie gorzej niż mocz abstynenta.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego
Materiał Partnera
Fajans w dyplomacji. Jak ceramika z Włocławka zaistniała w polityce kulturalnej PRL?
Nauka
Picasso w świecie biznesu. Dlaczego powstają korporacyjne kolekcje sztuki
Nauka
Naukowcy potwierdzili 67-letnią hipotezę. „Niemożliwe” odkrycie
Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku