Reklama

Teoria ewolucji znika z lekcji biologii w szkole podstawowej - alarmują naukowcy z PAN

Biologia w podstawówce stanie się zbiorem faktów do nauczenia się na pamięć, a nie narzędziem do wyjaśniania otaczającego świata - piszą naukowcy z Polskiej Akademii Nauk do minister edukacji Anny Zalewskiej.

Aktualizacja: 09.12.2016 11:25 Publikacja: 09.12.2016 10:49

Budowa praludzi umożliwiała im zarazem chód dwunożny i wspinaczkę w skalistym terenie

Budowa praludzi umożliwiała im zarazem chód dwunożny i wspinaczkę w skalistym terenie

Foto: EAST NEWS

W wydanym wczoraj stanowisku w sprawie podstawy programowej z biologii w klasach V-VIII szkoły podstawowej Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej Polskiej Akademii Nauk przedstawił wnioski z analizy projektu tej podstawy. Choć pokazała, że w dużej mierze projekt powtarza założenia obecnie obowiązującej podstawy programowej dla gimnazjum, to jednak niektóre zmiany wzbudziły duży niepokój naukowców.

- Zauważamy na przykład zniknięcie wielu wymagań o charakterze przekrojowym, integrującym wiedzę , co sprawia, że szkolna biologia staje się zbiorem faktów do nauczenia się na pamięć , w mniejszym stopniu natomiast jest narzędziem do wyjaśniania otaczającego świata. Pozostają też wątpliwości, czy zapisy przewidziane uprzednio do realizacji przez młodzież w wieku 13 - 15 lat, sprawdzą się w nauczaniu dzieci w wieku 11 - 14 lat - uważają członkowie Komitetu Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN. W ich imieniu stanowisko do minister edukacji podpisał przewodniczący prof. dr hab. Krzysztof Spalik.

Jednak podstawowym mankamentem nowej podstawy programowej z biologii jest marginalizacja nauczania o ewolucji. Zdaniem naukowców, zostało ono sprowadzone do wyrwanych z kontekstu zagadnień, poruszanych dopiero na końcu cyklu nauczania biologii w szkole podstawowej. Zdaniem ekspertów z PAN złożyły się na to dwie pozornie nieduże zmiany.

Po pierwsze z celów kształcenia, czyli wymagań ogólnych zniknęło zdanie "[uczeń] wskazuje ewolucyjne źródła różnorodności biologicznej". Wymaganie to zapewniało obecność myślenia ewolucyjnego w całym cyklu nauczania biologii, a zwłaszcza omawianiu różnorodności biologicznej - twierdzą autorzy stanowiska i przypominają słynny esej wybitnego amerykańskiego genetyka Theodosiusa Dobzhansky'ego pod tytułem „Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution" („Nic w biologii nie ma sensu, o ile nie jest widziane w świetle ewolucji"). Artykuł ten, opublikowany w 1973 r. w czasopiśmie pedagogicznym American Biology Teacher, podkreśla, że teoria ewolucji jest spoiwem biologii, wyjaśniając jednocześnie jedność i różnorodność życia na Ziemi.

- Ewolucja jest źródłem złożoności i różnorodności organizmów.  Biologia nauczana bez ewolucji staje się zbiorem niepowiązanych ze sobą faktów do zapamiętania, ale nie do zrozumienia - podkreślają członkowie Komitetu.

Reklama
Reklama

Drugą niepokojącą ich zmianą jest rezygnacja z wymagania szczegółowego  "[uczeń] przedstawia źródła wiedzy o jej przebiegu [tj. ewolucji]". To wymaganie umożliwiało, zdaniem naukowców, powiązanie pojęcia ewolucji z dotychczasową wiedzą ucznia, np. na temat genetyki, ekologii czy budowy organizmów. Pozwalało wykazać, że teoria ewolucji ma solidne podstawy naukowe. Bez tego powiązania , zagadnienia ewolucyjne są abstrakcyjne, tracą swoją moc wyjaśniającą i integrującą w nauczaniu biologii.

- Obniżenie rangi ewolucji w projekcie podstawy przez usunięcie ewolucyjnego kontekstu nauczania biologii jest zdecydowanym krokiem wstecz. Apelujemy o wprowadzenie do podstawy odpowiednich celów kształcenia i treści nauczania, które odzwierciedlałyby znaczenie teorii ewolucji we współczesnej biologii, np. przez przywrócenie wspomnianych zapisów z aktualnie obowiązującej podstawy programowej - piszą członkowie Komitetu do minister Zalewskiej.

Podkreślają, że uwzględnienie ewolucji w celach kształcenia nie zwiększa zakresu treści do realizacji w szkole podstawowej, a określa jedynie kontekst, w jakim te treści powinny być realizowane na lekcjach biologii.

Naukowców niepokoi także brak w programie nauczania zagadnień z zakresu ochrony środowiska.

- Zagrożenia środowiskowe, takie jak globalne ocieplenie (które zaczyna już w istotny sposób wpływać na życie wielu społeczeństw) czy kwestia zagospodarowywania śmieci i odpadów, powinny być znane każdemu obywatelowi, bowiem bez powszechnej świadomości i akceptacji niezbędnych zmian w gospodarce nie będziemy w stanie podjąć skutecznych działań zapobiegających degradacji środowiska - czytamy w stanowisku.

Naukowcy podkreślają, że po reformie edukacyjnej większość młodzieży będzie uczyła się biologii jedynie w szkole podstawowej, więc powinna z niej wynieść kanon wiedzy biologicznej, niezbędny nie tylko w życiu codziennym, ale także pomagający zrozumieć otaczający świat. Do tego kanonu należą zaś podstawy wiedzy o środowisku oraz wiedzy o ewolucji.

Reklama
Reklama

Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN zauważa też pozytywną zmianę w projekcie nowej podstawy programowej: uwzględnienie zagadnień z zakresu zagrożeń różnorodności biologicznej oraz ochrony przyrody.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Lex Markiewicz, czyli teraz k… my
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Cudzoziemcy
Czy Ukraińcy w Polsce leczą się kosztem Polaków? Zaskakujące dane ZUS i NFZ
Prawo w Polsce
Zapadł przełomowy wyrok dla pacjentów. Chodzi o rejestrację do lekarza POZ
Reklama
Reklama