Do rzecznika zwracają się rodzice uczniów szkół muzycznych, zaniepokojeni planowanymi zmianami w ramach reformy systemu oświaty przygotowywanej przez ministra edukacji narodowej.

Rodzice uczniów obecnie uczęszczających do ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia, które nie funkcjonują w zespołach szkół zwracają uwagę, że ich dzieci mają możliwość kontynuacji edukacji muzycznej, ale poza systemem ogólnokształcącym – w tzw. szkołach popołudniowych, zajmujących się wyłącznie kształceniem artystycznym (często – prywatnych, a więc dostępnych tylko dla dzieci z zamożniejszych rodzin). Szkoły te nie posiadają wyższego stopnia organizacji, nie są więc w stanie zapewnić dalszego rozwoju artystycznego w środowisku znanym dzieciom. Rodzice obawiają się, że edukacja muzyczna ich dzieci zakończy się na poziomie podstawowym, a ponadto będą one zmuszone do zmiany szkoły i ukończenia dwóch ostatnich klas ogólnodostępnej szkoły podstawowej w placówce rejonowej, w nowym, skonsolidowanym i odmiennie funkcjonującym środowisku. Rodzice wskazują na naruszenie prawa dziecka do nauki w warunkach bezpiecznych i zapewniających dziecku harmonijny rozwój (także emocjonalny).

W lepszej sytuacji są uczniowie uczęszczający do zespołów ogólnokształcących szkół muzycznych, przy których dotychczas funkcjonowały gimnazja i licea. Rodzice podnoszą, że po wprowadzeniu reformy uczniom tym zostanie zapewniona możliwość kontynuacji nauki na poziomie II stopnia kształcenia muzycznego, tj. w klasach siódmej i ósmej. Zniesiony zostanie egzamin rekrutacyjny, ale rozwiązanie to dotyczyć będzie tylko uczniów wskazanych placówek. Pozostali kandydaci będą musieli zdawać egzaminu (jeżeli będą wolne miejsca, a tych z pewnością będzie niewiele), gdyż uczniowie, nawet jeśli będą rezygnowali z dalszej nauki muzyki, będą chcieli pozostać w swojej szkole do momentu ukończenia ogólnokształcącej szkoły podstawowej. Dlatego wolne miejsca w ogólnokształcącej szkole muzycznej II stopnia najprawdopodobniej pojawią się dopiero w trzeciej klasie (czyli po opuszczeniu przez uczniów 8 klasy szkoły podstawowej). Dla dzieci, które będą chciały rozpocząć naukę w tej szkole, oznacza to kolejną zmianę miejsca edukacji.

- Podstawowym kryterium w podejmowaniu decyzji dotyczących dzieci powinno być ich dobro. Nadrzędnym zaś celem – zapewnienie im dobrej edukacji na zasadach równych szans i w warunkach gwarantujących im harmonijny rozwój emocjonalny, bez narażania na dodatkowy stres – pisze Marek Michalak w wystąpieniu do ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Rzecznik zaapelował do Piotra Glińskiego zajęcie stanowiska w tej sprawie, w tym przedstawienie argumentacji przemawiającej za pozostawieniem dotychczasowej struktury szkół muzycznych oraz wyjaśnienie, czy wprowadzane zmiany nie ograniczą dostępu utalentowanych dzieci do edukacji muzycznej, a tym samym, czy obawy wspomnianej wyżej grupy rodziców są uzasadnione.