RPO do MEN ws. praw pełnoletnich uczniów

W związku z wpływającymi skargami obywateli Rzecznik Praw Obywatelskich powziął informację o problemach uczniów pełnoletnich z właściwym uregulowaniem ich praw i obowiązków w statucie szkoły.

Aktualizacja: 07.12.2017 13:53 Publikacja: 07.12.2017 10:40

RPO do MEN ws. praw pełnoletnich uczniów

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

W Prawie oświatowym brak jest szczegółowych przepisów regulujących zasady usprawiedliwiania nieobecności uczniów pełnoletnich w szkole, zwalniania się ich z zajęć lekcyjnych, czy też wyrażania zgody na wycieczki szkolne. Sprawa ta, jako że dotyczy praw i obowiązków uczniów, określana jest w statucie szkoły.

Postanowienia statutu szkoły – jak wynika ze skarg obywateli – często zakazują możliwości samodzielnego usprawiedliwiania nieobecności w szkole, zwalniania z zajęć lekcyjnych, czy też wyrażania zgody na wycieczki szkolne przez uczniów pełnoletnich. Wówczas jedynym rozwiązaniem, dopuszczanym przez statut szkoły jest złożenie odpowiedniego oświadczenia przez przedstawicieli ustawowych, najczęściej rodziców pełnoletniego ucznia.

Rzecznik zwrócił uwagę, że z chwilą uzyskania pełnoletności dana osoba może samodzielnie wpływać na swoją sytuację prawną kształtowaną dotąd w wyniku działania jej przedstawicieli ustawowych. Rodzice tracą zatem prawo reprezentowania dziecka przed organami administracji publicznej. Nie mogą już dłużej składać oświadczeń woli w imieniu dziecka, o ile nie uzyskają od niego odpowiedniego upoważnienia. Co do zasady więc pełnoletnia osoba powinna mieć możliwość do samodzielnego decydowania o sobie.

Każdy uczeń szkoły, niezależnie od wieku, poddany jest szczególnemu reżimowi prawnemu, który jest kształtowany nie tylko przez akty prawa powszechnie obowiązującego, jak Konstytucja i ustawy, ale również akty wewnętrzne szkoły. Statut szkoły, jako akt prawa wewnętrznego, nie może jednak regulować kwestii zdolności do czynności prawnej odmiennie niż czyni to akt wyższego rzędu, jakim jest Kodeks cywilny, który stanowi, że pełną zdolność do czynności prawnych nabywa się z chwilą uzyskania pełnoletności.

Innym, również istotnym problemem, na który wskazują w swoich skargach obywatele jest ustanowienie w statucie szkoły zakazu opuszczania budynku, czy terenu szkoły w czasie przerw przez uczniów. Zakaz ten skierowany jest także do uczniów pełnoletnich. Decyzja o umieszczeniu takiego zakazu w statucie szkoły z pewnością podyktowana jest względami bezpieczeństwa. Niemniej jednak, z prawnego punktu widzenia, nie istnieją wyraźne przepisy dotyczące wychodzenia uczniów na przerwach poza budynek czy teren szkoły. W ocenie skarżących takie zakazy zawarte w statutach szkoły nadmiernie ingerują w wolność pełnoletnich uczniów, która pozostaje pod ochroną konstytucyjną.

Rzecznik zwrócił się do Minister z prośbą o zajęcie stanowiska w niniejszej sprawie, w tym o wskazanie, w jaki sposób MEN zamierza rozwiązać wymienione powyżej problemy.

W Prawie oświatowym brak jest szczegółowych przepisów regulujących zasady usprawiedliwiania nieobecności uczniów pełnoletnich w szkole, zwalniania się ich z zajęć lekcyjnych, czy też wyrażania zgody na wycieczki szkolne. Sprawa ta, jako że dotyczy praw i obowiązków uczniów, określana jest w statucie szkoły.

Postanowienia statutu szkoły – jak wynika ze skarg obywateli – często zakazują możliwości samodzielnego usprawiedliwiania nieobecności w szkole, zwalniania z zajęć lekcyjnych, czy też wyrażania zgody na wycieczki szkolne przez uczniów pełnoletnich. Wówczas jedynym rozwiązaniem, dopuszczanym przez statut szkoły jest złożenie odpowiedniego oświadczenia przez przedstawicieli ustawowych, najczęściej rodziców pełnoletniego ucznia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów