RPO: dlaczego opłaty za rekrutację na studia są tak wysokie

Od 85 zł do 150 zł trzeba było zapłacić za rekrutację na studia na rok akademicki 2015/2016. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości, czy tak wysokie opłaty odpowiadają rzeczywistym kosztom rekrutacji.

Aktualizacja: 17.09.2015 14:35 Publikacja: 17.09.2015 14:00

RPO: dlaczego opłaty za rekrutację na studia są tak wysokie

Foto: 123RF

Ze skarg, jakie otrzymuje Rzecznik wynika, że kwoty pobierane przez uczelnie podczas postępowania kwalifikacyjnego są niewspółmiernie wysokie do przychodów i kosztów utrzymania wielu kandydatów na studia. Stanowią poważny problem zwłaszcza wtedy, gdy kandydat chce składać aplikacje na kilka uczelni lub na kilka kierunków studiów. Autorzy skarg zwracają uwagę, że nie ma żadnych ustawowych ulg czy zwolnień z opłaty ani możliwości jej miarkowania np. z powodu sytuacji życiowej danej osoby.

Badając sprawę Rzecznik zwrócił uwagę, że rozporządzenie z 12 maja 2015 r. w sprawie maksymalnej wysokości opłat za postępowanie związane z przyjęciem na studia w uczelni wyższej na rok akademicki 2015/2016 reguluje wyłącznie maksymalne stawki, jakie uczelnie mogą pobierać za postępowanie kwalifikacyjne, różnicując te kwoty w zależności od tego, czy nabór obejmuje dodatkowe sprawdziany.

- Uczelnie wyższe decydują się w większości na pobieranie najwyższych możliwych kwot, a władze uczelni często nie uzasadniają tych decyzji – zauważa RPO.

Rzecznik ma wątpliwości, czy uczelnie faktycznie przeprowadzają szczegółową analizę kosztów planowanych do poniesienia w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia naboru na studia na danym kierunku i określonym poziomie kształcenia, do czego zobowiązuje je art. 98 ust. 2a ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym. W efekcie nie jest pewne, czy same opłaty odpowiadają rzeczywistym kosztom rekrutacji.

Jak wskazuje uzasadnienie do rozporządzenia w sprawie opłat rekrutacyjnych, wyznaczając maksymalną wysokość tych opłat, Minister wziął pod uwagę sytuację materialną polskich rodzin oraz prognozowany na rok 2014 wzrost cen i towarów konsumpcyjnych, w związku z czym opłaty na rok 2015/2016 są identyczne jak w rozporządzeniu wydanym na rok poprzedni. W ocenie Rzecznika brakuje jednak konkretnych statystyk i danych, w których miałaby oparcie decyzja o wyznaczeniu takich właśnie maksymalnych kwot rekrutacyjnych

Rzecznik postanowił bliżej przyjrzeć się problemowi i wystosował prośbę do minister nauki i szkolnictwa Leny Kolarskiej – Bobińskiej o ustosunkowanie się sprawy.

Ze skarg, jakie otrzymuje Rzecznik wynika, że kwoty pobierane przez uczelnie podczas postępowania kwalifikacyjnego są niewspółmiernie wysokie do przychodów i kosztów utrzymania wielu kandydatów na studia. Stanowią poważny problem zwłaszcza wtedy, gdy kandydat chce składać aplikacje na kilka uczelni lub na kilka kierunków studiów. Autorzy skarg zwracają uwagę, że nie ma żadnych ustawowych ulg czy zwolnień z opłaty ani możliwości jej miarkowania np. z powodu sytuacji życiowej danej osoby.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego