Adam Bodnar zgadza się z wyrokiem wojewódzkiego sądu administracyjnego, który w 2017 r. nakazał Minister Edukacji Narodowej udostępnić dane tych osób. Dlatego RPO wniósł, by Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną MEN od tego wyroku. Według Adama Bodnara stanowisko resortu prowadzi do ograniczenia konstytucyjnego prawa obywatela do informacji publicznej.
RPO przyłączył się do postępowania odwoławczego w sprawie. Ocenił, że WSA prawidłowo uznał, iż eksperci, którzy pracowali nad podstawą programową matematyki w szkole podstawowej i liceum ogólnokształcącym, są osobami pełniącymi funkcje publiczne oraz kontrahentami resortu. Oznacza to, że informacje na ich temat podlegają udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
22 listopada 2017 r. WSA w Warszawie (sygn. akt II Sa/Wa 1094/17) uchylił zaskarżone przez obywatela dwie decyzje odmowne Minister Edukacji Narodowej w sprawie udostępnienia informacji publicznej. Chodziło o skład zespołu ekspertów przygotowujących nową – związaną z reformą oświaty wprowadzoną 1 września 2017 r. – podstawę programową; nazwiska członków zespołu i informacje o ich stopniach naukowych oraz instytucjach, w których są zatrudnieni.
Resort powoływał się na ochronę prywatności ekspertów. W ocenie MEN nie byli oni osobami pełniącymi funkcje publiczne w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Minister wskazała, że zawarto z nimi umowy zlecenia. Nie miały one też wpływu na to, w jakim zakresie opracowane przez nich materiały zostaną wykorzystane w pracach legislacyjnych. Ponadto resort nie otrzymał ich oświadczeń o rezygnacji z przysługującego im prawa do ochrony prywatności.
Sąd: minister naruszyła przepisy
WSA orzekł, że minister dopuściła się naruszenia przepisów. Polegało to na niewłaściwym zastosowaniu ograniczenia w dostępie do informacji publicznej - a tym samym naruszenia zasady praworządności.