"Imperialne ambicje Polski prowokują Ukrainę i Litwę" – komentuje popularny rosyjski portal lenta.ru kampanię resortu spraw wewnętrznych "Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018". Kampania ma na celu wybranie motywów, które znajdą się w nowym dokumencie. Wśród propozycji jest m.in. Cmentarz Orląt Lwowskich oraz Ostra Brama w Wilnie. Wywołało to sprzeciw ukraińskich i litewskich władz.

"Dlaczego Polska demonstruje brak szacunku wobec narodowych uczuć sąsiadów i czy należy traktować to jako pretensje Warszawy do dawnych terenów wschodnich?" - pyta retorycznie rosyjski portal. "Opinię swoich 'partnerów' rząd Polski świadomie postanowił zignorować" – czytamy w artykule lenta.ru. Autor artykułu twierdzi, że "nie tylko liczni aktywiści i marginalni członkowie polskich nacjonalistycznych organizacji chcą zachować swoje wpływy na tych terytoriach".

Rosyjska rządowa agencja Ria Nowosti również poświęciła artykuł planom MSWiA. "Polska rysuje paszporty z obraźliwymi dla Ukrainy i Litwy obrazkami" – pisze Ria Nowosti. Agencja tłumaczy, że taki krok Polski wobec Ukrainy "można zrozumieć". "Polacy mają zupełnie odmienną od ukraińskich władz opinię na temat historycznej oceny Stepana Bandery i obiecują zrobić wszystko by Ukraina nie weszła do Unii Europejskiej 'pod sztandarem banderowskim'" - podaje rosyjska agencja. "Polska z okazji rocznicy niepodległości (nie będziemy mówili od kogo) chce przypomnieć o niegdyś należących do niej Lwowa i Wilna" – czytamy.