I USA szanują Komisję Wenecką

Sekretarz generalny Rady Europy oczekuje, że Polska w pełni wprowadzi w życie zalecenia Komisji Weneckiej.

Publikacja: 11.02.2016 17:46

Przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio

Przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

Korespondencja z Brukseli

Thorbjorn Jagland powiedział to na spotkaniu z grupą dziennikarzy w Brukseli. To za jego namową minister spraw zagranicznych poprosił ten organ o opinię w sprawie nowych przepisów o Trybunale Konstytucyjnym. Eksperci Komisji Weneckiej badają sytuację w Polsce i w marcu mają wydać werdykt. Według Jaglanda skoro Polska sama o to poprosiła, to logiczne jest, że zalecenia przyjmie.

Tym bardziej że polski minister sprawiedliwości proszony przez Komisję Europejską o wyjaśnienia w sprawie konfliktu o Trybunał Konstytucyjny w swoim liście kilkakrotnie odwoływał się do Komisji Weneckiej i oczekiwania na jej opinię.

– Komisja Wenecka cieszy się ogromnym szacunkiem na całym świecie, nie tylko w Europie. Jej członkiem są też Stany Zjednoczone – przypomniał Jagland. Bo faktycznie, choć KW jest ciałem doradczym Rady Europy ds. konstytucyjnych, to jej członkami jest kilkanaście krajów spoza naszego kontynentu, jak USA, Brazylia, Chile, Peru, Meksyk, Izrael, Algieria, Maroko czy Tunezja. Polska będzie musiała przejąć się opinią KW także dlatego, że Komisja Europejska wdrożyła przeciw nam mechanizm ochrony państwa prawa. I w momencie gdy KW wyda swoją opinię, to Bruksela uzna ją w całości za swoją i na jej podstawie wyda swoje rekomendacje.

W rozmowie z dziennikarzami Jagland powiedział, że jego niepokój budzi także plan likwidacji odrębnego, niezależnego od rządu urzędu prokuratora generalnego i połączenia tego stanowiska ze stanowiskiem ministra sprawiedliwości.

Czytaj więcej:

– To rozwiązanie niezwykłe jak na standardy europejskie. Podobny model był na Ukrainie i na Majdanie protestujący zażądali zmiany i uniezależnienia sądownictwa od rządu – mówił Norweg. Ponadto sekretarz generalny Rady Europy ma też wątpliwości odnośnie do zmian w mediach publicznych. – Umówiliśmy się z polską stroną na wymianę informacji. Dopiero na tej podstawie ocenimy sytuację, również na tle rozwiązań stosowanych w innych krajach europejskich – powiedział Jagland.

W ostatnich latach Polska jest drugim, po Węgrzech, krajem UE, wobec którego Rada Europy formułuje tak szerokie spektrum zastrzeżeń. Zdaniem Jaglanda z przypadku węgierskiego płynie nauka, że nie należy zbyt pośpiesznie zmieniać porządku konstytucyjnego. – Nasza ocena wydarzeń w Polsce też musi być widziana w tym kontekście i będziemy się przyglądać, co dalej – powiedział. Według niego każda zmiana konstytucji musi być poprzedzona szerokimi konsultacjami politycznymi i społecznymi. Za przykład podał swój kraj, Norwegię, gdzie o każdej zmianie konstytucji debatuje się średnio osiem lat.

Korespondencja z Brukseli

Thorbjorn Jagland powiedział to na spotkaniu z grupą dziennikarzy w Brukseli. To za jego namową minister spraw zagranicznych poprosił ten organ o opinię w sprawie nowych przepisów o Trybunale Konstytucyjnym. Eksperci Komisji Weneckiej badają sytuację w Polsce i w marcu mają wydać werdykt. Według Jaglanda skoro Polska sama o to poprosiła, to logiczne jest, że zalecenia przyjmie.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO