Wywiad został nagrany niedługo po spotkaniu Putina z Donaldem Trumpem w Helsinkach, w poniedziałek 16 lipca.

Zapytany, jaka byłaby reakcja Kremla na przyjęcie do Sojuszu Północnoatlantyckiego Gruzji i Ukrainy, Putin powiedział, że przeniesienie infrastruktury wojskowej NATOP bliżej granic Rosji stanowiłoby "bezpośrednie zagrożenie" dla jej bezpieczeństwa i że ocenia ten ewentualny krok "niezmiernie negatywnie".

- Kiedy Związek Radziecki wycofywał swoje wojska z Niemiec, obiecano nam, że NATO nie rozszerzy się na wschód - przypominał Putin.

Uwagi Władimira Putina pojawiły się niecały tydzień po szczycie NATO w Brukseli. W deklaracji ze szczyty powtórzono decyzję z Bukaresztu z 2008 roku, że Gruzja zostanie członkiem Sojuszu, nie podając jednak żadnych konkretnych terminów. Tak w Gruzji jak i na Ukrainie NATO prowadzi programy pomocowe.