Klimkin podczas swojej wizyty w Czerniowcach mówił, ze często w wypowiedziach polskich polityków padają twierdzenia o "uchodźcach" z Ukrainy. Takie słowa padły m.in. z ust premiera Morawieckiego w grudniu ubiegłego roku, gdy wspomniał, że w Polsce żyje pół miliona Ukraińców, a co najmniej kilkadziesiąt tysięcy uciekło ze wschodu tego kraju.
Morawiecki uważa, że Polska, przyjmując Ukraińców, "pomaga rozładować napięcie na wschodniej flance Unii Europejskiej".
Jak przyznał Klimkin, w Polsce żyje kilkaset tysięcy Ukraińców, ale w ciągu ostatnich dwóch lat azylu udzielono zaledwie 88 osobom, więc mówienie o poważnej liczbie obywateli Ukrainy szukających schronienia w Polsce "jest niepoprawne".
Minister dodał też, że często polscy politycy wypowiadają się o Ukraińcach jako o uchodźcach i jest to "kompletna bzdura".
- Ukraińcy ratują polską gospodarkę - stwierdził Klimkin.