Ria Novosti: Polskie MSZ: Warszawa nie potrzebuje Kijowa

Szef gabinetu politycznego MSZ stwierdził, że Polska nie potrzebuje Ukrainy i będzie istnieć bez względu na to, co się tam dzieje - rosyjska agencja Ria Novosti przywołuje słowa Jana Parysa, które padły podczas spotkania Klubu Ronin.

Publikacja: 11.12.2017 06:40

Jan Parys

Jan Parys

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Podczas spotkania w Klubie Ronin przed kilkoma dniami szef gabinetu politycznego ministra Waszczykowskiego Jan Parys stwierdził, że istnienie  Ukrainy nie jest niezbędnym warunkiem istnienia wolnej Polski - cytował Parysa Onet. Dodając, że wypowiedzią urzędnika kierownictwo MSZ jest "zdziwione".

Słowa Parysa to nawiązanie do wypowiedzi szefa RE Donalda Tuska, który wcześniej stwierdził, że nie ma bezpiecznej Polski, jeśli jest skonfliktowana z Ukrainą.

Ria Novosti cytuje Jana Parysa, który mówił także, że władze Ukrainy mylą się uważając, iż Warszawa jest słaba, izolowana i potrzebuje Ukrainy. - To Ukraina potrzebuje Polski, a Polska bez Ukrainy świetnie sobie poradzi - mówił Parys.

Urzędnik zaznaczył też, że co prawda silna i niezależna Ukraina jest nadal ważna dla Polski, ale zarzucał Kijowowi fałszowanie historii i prześladowanie mniejszości.

Ria Novosti, naświetlając obecne stosunki polsko-ukraińskie pisze, że ostatnio pojawiły się w nich napięcia wynikające z nieporozumień w kwestiach historycznych.

Na przykład, pisze Ria Novosti, w Polsce dominuje krytyczny stosunek do UPA (tu agencja zaznacza, że UPA jest w Rosji zakazana i uznana za organizację ekstremistyczną) i jej przywódców, Stepana Bandery i Romana Szuchewycza, którzy według Polaków ponoszą odpowiedzialność za zbrodnię wołyńską. Z kolei na Ukrainie i Bandera, i Szuchewycz są bohaterami narodowymi.

Agencja wspomina też, że bezczeszczenia ukraińskich pomników w Polsce i polskich na Ukrainie "nie należą do rzadkości", oraz że strona polska zdecydowała niedawno o niewpuszczaniu na teren kraju Ukraińców, którzy prowadzą działalność antypolską. Jedną z takich osób jest np. Światosław Szeremeta, szef ukraińskiej Państwowej Komisji do spraw Upamiętnień Ofiar Wojen i Represji, któremu zarzuca się blokowanie ekshumacji polskich ofiar na Ukrainie.

Szeremeta został ukarany rocznym zakazem wjazdu do Polski i cofnięty z granicy w Medyce.

Podczas spotkania w Klubie Ronin przed kilkoma dniami szef gabinetu politycznego ministra Waszczykowskiego Jan Parys stwierdził, że istnienie  Ukrainy nie jest niezbędnym warunkiem istnienia wolnej Polski - cytował Parysa Onet. Dodając, że wypowiedzią urzędnika kierownictwo MSZ jest "zdziwione".

Słowa Parysa to nawiązanie do wypowiedzi szefa RE Donalda Tuska, który wcześniej stwierdził, że nie ma bezpiecznej Polski, jeśli jest skonfliktowana z Ukrainą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany