Prof. Adam Mariański o zadaniach dla nowych władz samorządu doradców podatkowych

Czeka nas dużo pracy nad prestiżem zawodu – mówi lider doradców podatkowych.

Publikacja: 16.01.2018 06:51

Prof. Adam Mariański o zadaniach dla nowych władz samorządu doradców podatkowych

Foto: Adobe Stock

Rz: Jakie jest najpilniejsze zadanie dla nowych władz samorządu doradców?

prof. adam mariański: Chcemy dalej prowadzić dyskusję z Ministerstwem Finansów o propozycji obowiązkowego ujawniania schematów podatkowych. Najważniejszym zadaniem jest tu obrona naszej tajemnicy zawodowej. Utrzymujemy stanowisko poprzedniej Krajowej Rady i V Zjazdu: w żadnym wariancie tych projektów nie zgadzamy się na uchylanie tajemnicy. Uważam, że powinniśmy też ustalić w tych rozmowach, jak nakreślić granicę między doradztwem podatkowym a agresywną optymalizacją podatkową. W moim odczuciu, a także – jak myślę – większości doradców dziś nie wiadomo, gdzie jest ta granica. Naszym zadaniem jest doradzanie klientowi, by zapłacił tyle podatku, ile wynika z przepisów prawa, a nie więcej.

Słyszy się, że MF zgodzi się na ustawowe rozszerzenie kompetencji doradców w zamian za częściowe zrzeczenie się tajemnicy zawodowej.

Takich targów nie będziemy uprawiać. Tajemnica to podstawowa gwarancja naszego zawodu i nie wyobrażam sobie, by można było nią kupczyć. Oczywiście rozszerzenie uprawnień byłoby dla nas istotne, ale nie zapominajmy, że naszą rolą jest też wspomaganie podatnika w prawidłowym wypełnianiu obowiązków podatkowych wobec państwa. Naszą pracą zwiększamy świadomość obywateli, a to powinno przynosić coraz lepsze efekty dla budżetu państwa. Dlatego współpraca organów państwa z doradcami podatkowymi jest taka ważna.

Co pan sądzi o propozycji Ministerstwa Finansów, by znów zastrzec usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych dla uprawnionych osób, w tym dla doradców podatkowych?

Zjazd tego nie postulował w swoich uchwałach. Zdania są podzielone. Uważam, że nie jest to konieczne. Podatnicy i dziś mają wybór między biurami rachunkowymi prowadzonymi bez żadnej licencji a doradcą podatkowym. My dajemy większą gwarancję rzetelnej obsługi, bo poza prowadzeniem ksiąg możemy zaproponować ich analizę, reprezentację w sporach z organami podatkowymi, a także zasady wynikające z istnienia samorządu: etykę zawodową, obowiązkowe szkolenia itd. Zależy mi, by uświadomić potencjalnym klientom, że warto skorzystać z usług doradcy podatkowego. Gdybyśmy tu osiągnęli postęp, byłoby to lepsze rozwiązanie niż proponowane licencjonowanie działalności rachunkowej.

Nowa KRDP jest nieco odmłodzona. Jakie nadzieje pan z tym wiąże?

Rzeczywiście, pojawiło się w niej nieco młodych osób. To odzwierciedla sytuację w całym samorządzie, bo wiele osób nowo wpisanych na listę doradców to ludzie przed czterdziestką. Często mają lepszą wiedzę o biznesie i narzędziach informatycznych niż starsi koledzy. Wielu nowych doradców wie sporo o ekonomii i zarządzaniu przedsiębiorstwami. To daje nadzieję, że będziemy mogli zajmować się coraz to nowymi obszarami, na przykład kompleksową obsługą sukcesji biznesu. Wracając zaś do samej Rady – ten powiew młodości daje nadzieję, że będzie chętna do wytężonej pracy. Chcę jednak podkreślić, że skład Rady jest zróżnicowany nie tylko pod względem wieku. Wśród jej członków są doradcy z wielkich międzynarodowych firm, z nieco mniejszych polskich, a także z małych biur. Myślę, że to posłuży wyważeniu interesów różnych grup w granicachnaszego samorządu.

Zapowiadał pan na zjeździe przywrócenie zawodowi prestiżu. Jego symbolem mogłaby być toga dla doradców występujących w sądach. Nie udało się to w poprzedniej kadencji, a teraz?

Rzeczywiście, byłby to jakiś symbol rangi naszego zawodu, choć pewnie nie jest to najważniejsza sprawa. Już dziś sędziowie sądów administracyjnych bardzo wysoko oceniają naszą pracę. Pojawiają się wprawdzie argumenty, że toga nam się nie należy, bo nie wszyscy doradcy podatkowi są prawnikami, proszę jednak zwrócić uwagę, że w niektórych sądach i trybunałach nie wszyscy sędziowie są prawnikami, a noszą togi. Dlatego uważam, że doradca podatkowy w sądzie powinien nosić togę. Myślę, że wkrótce do tego doprowadzimy.

A inne działania dla renomy zawodu?

Myślę, że sporo może nam dać bardziej aktywne włączenie się w proces przygotowywania i opiniowania aktów prawnych. Mamy przecież w swoich szeregach sporo osób, których kompetencje są tu bezdyskusyjne. Powinniśmy też wychodzić z inicjatywami nowych aktów prawnych, przede wszystkim z dziedziny prawa podatkowego, a także wyraziście wypowiadać się o praktyce ich stosowania. Chcę także podjąć działania nakierowane na rozwój umiejętności doradców na różnych polach – tak, byśmy byli postrzegani jako najbardziej kompetentny partner, przede wszystkim dla biznesu. Sprawa sukcesji biznesowej jest tylko jednym z takich pól, ale chodzi też o obszerne pole ochrony danych osobowych i inne kwestie. ©?

—rozmawiał Paweł Rochowicz

prof. Adam Mariański został wybrany na przewodniczącego Krajowej Rady Doradców Podatkowych 14 stycznia 2018 r.

Rz: Jakie jest najpilniejsze zadanie dla nowych władz samorządu doradców?

prof. adam mariański: Chcemy dalej prowadzić dyskusję z Ministerstwem Finansów o propozycji obowiązkowego ujawniania schematów podatkowych. Najważniejszym zadaniem jest tu obrona naszej tajemnicy zawodowej. Utrzymujemy stanowisko poprzedniej Krajowej Rady i V Zjazdu: w żadnym wariancie tych projektów nie zgadzamy się na uchylanie tajemnicy. Uważam, że powinniśmy też ustalić w tych rozmowach, jak nakreślić granicę między doradztwem podatkowym a agresywną optymalizacją podatkową. W moim odczuciu, a także – jak myślę – większości doradców dziś nie wiadomo, gdzie jest ta granica. Naszym zadaniem jest doradzanie klientowi, by zapłacił tyle podatku, ile wynika z przepisów prawa, a nie więcej.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara