Aktualizacja: 29.04.2018 10:45 Publikacja: 29.04.2018 09:54
fot. Noël Zia Lee
Foto: Flickr
Tak uznał Sąd Okręgowy w Krakowie w wyroku z 7 września 2017 r. (sygn. akt II Ca 1111/17).
Pies Mateusza B. został dotkliwie pogryziony przez psa Jagody L. Kosztowne leczenie nie przyniosło efektu – pupil zdechł. W pozwie skierowanym przeciwko właścicielce agresora Mateusz B. domagał się zasądzenia ponad 8 tys. zł wraz z odsetkami. Na żądaną kwotę złożyło się 340 zł niezwróconych kosztów leczenia zwierzęcia (po pogryzieniu Jagoda L. przekazała rodzinie B. 450 zł na leczenie psa), 2,5 tys. zł tytułem odszkodowania za utratę psa „według cen rynkowych" oraz ponad 5,5 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Śmierć bliskiej osoby oznacza m.in. konieczność zajęcia się różnymi formalnościami. Spadkobiercy muszą w pierwsz...
Policjant, który w dniu dyżuru domowego, bez zgody przełożonego idzie oddać honorowo krew i odmawia przez to sta...
Nie ma żadnego orzeczenia międzynarodowych trybunałów, które kwestionowałyby Izbę Odpowiedzialności Zawodowej -...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Proces o naruszenie dóbr osobistych zakończył się niekorzystnie dla Lecha Wałęsy. Były prezydent będzie musiał p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas