Jak wynika z opublikowanych materiałów, wśród ujawnionych danych znalazły się nie tylko imię, nazwisko, adres i PESEL, ale także dane medyczne, jak np. grupa krwi czy elementy historii choroby.

Tymczasem obywatele mają prawo oczekiwać, że wszystkie informacje pozyskiwane na ich temat będą odpowiednio zabezpieczone. To standard wynikający z Konstytucji. W skargach kierowanych do Rzecznika wnioskodawcy dzielą się swoimi obawami odnośnie do wykorzystania ich danych w innych celach. Domagają się również skutecznych działań organów państwowych, które są zobowiązane do zabezpieczenia pozyskiwanych i gromadzonych danych na temat obywatela.

Rzecznik zwrócił się do Ministra i GIODO o informacje o działaniach podjętych w tej sprawie. Poprosił także o wskazanie, czy kwestia zabezpieczenia danych medycznych w placówkach zdrowia jest przedmiotem ich szczególnego zainteresowania w wymiarze systemowym – również w kontekście przygotowań do rozpoczęcia stosowania rozporządzenia (UE) Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych.