Bezrobocie jest na najniższym poziomie od 1975 r. i znacznie niższe niż zakładała to prognoza Banku Anglii.
Jak informuje Bloomberg, w ciągu trzech miesięcy na Wyspach utworzono 125 tys. miejsc pracy. Liczba osób zatrudnionych zwiększyła się o 181 tys. do 32,1 mln.
Z danych Office for National Statistics (ONS) wynika też, że na Wyspach pracuje pracuje 2,37 miliona imigrantów. Jest to nowy rekord.
Największym problemem, z którym od lat zmagają się ekonomiczne głowy w UK jest zbyt wolny wzrost wynagrodzeń. Wzrost podstawowego wynagrodzenia wyniósł w ujęciu rocznym 2,1 proc. i nie zmienił się względem drugiego kwartału. Był też niższy niż oczekiwano, wynika z danych Narodowego Urzędu Statystycznego.
Wskaźnik wyrównany o inflację wskazuje tymczasem na 0,4 proc. spadek płac. Sama inflacja kształtuje się na poziomie niemal 3 proc.