Lokalne hity eksportowe

Plastik, tekstylia, maszyny – województwa mają już swoje specjalności. Niestety, tylko niektóre.

Publikacja: 21.08.2017 19:53

Lokalne hity eksportowe

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Polska systematycznie zwiększa wpływy z eksportu – w pierwszym półroczu 2017 r. do niemal 100 mld euro. W dużej mierze jest to możliwe dzięki lokalnym specjalnościom eksportowym, szybko podbijającym zagraniczne rynki. Potwierdzają to wyniki badania wywiadowni Bisnode Polska wśród 25 tys. eksporterów, którzy przeprowadzili ponad 121,3 tys. transakcji handlowych.

Ważnym partnerem zagranicznym Polski są Niemcy z ponad 27-proc. udziałem w całym naszym eksporcie. – Są głównym odbiorcą eksportu aż w dziewięciu województwach. Ukraina jest liderem w sześciu (głównie południowo-wschodnich i centrum). Tylko w Podlaskiem prowadzi Białoruś – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Bisnode Polska.

Dużo większa różnorodność jest w głównych specjalnościach eksportowych regionów. Niektóre są oczywiste – tekstylia w Łodzi, owoce i warzywa na Lubelszczyźnie czy maszyny dla rolnictwa w Podlaskiem.

Jednak w wielu województwach, takich jak kujawsko-pomorskie, dolnośląskie czy śląskie, prowadzi produkcja z tworzyw sztucznych. W większości regionów w czołówce jest niewyspecjalizowana sprzedaż hurtowa.

Przebijają się także inne specjalności – na Pomorzu jest to przemysł rybny, ale region może się też pochwalić wysokim na tle kraju udziałem sprzedaży internetowej w eksporcie.

– Regionalne klastry skupiające firmy z określonej branży dopiero się u nas tworzą. Często impulsem są specjalne strefy ekonomiczne – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska, związku producentów AGD. – By powstał klaster, wystarczy inwestycja dużego producenta, za którą idą poddostawcy, a czasami też konkurencja.

– Regionalna współpraca i specjalizacja gałęzi przemysłu to tradycja, którą w Polsce udało się ocalić w niektórych branżach. Dobrym przykładem jest przemysł włókienniczy w Łódzkiem – mówi Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału instytucji płatniczej Akcenta, obsługującej transakcje walutowe.

W Niemczech powstało wiele klastrów, np. Stuttgart i Monachium to stolice motoryzacji. U nas dominuje odwrotna tendencja: z reguły rywale się nie przyciągają. – Firmy boją się bezpośredniej konkurencji, dlatego wolą inwestować jak najdalej od niej, nawet za cenę wyższych kosztów dostawy komponentów – mówi producent z branży spożywczej.

Trudno to zmienić, ale próby są podejmowane. – Biorąc pod uwagę, że Nowy Jedwabny Szlak ma mieć kilka odnóg sięgających m.in. na Bałkany, Lubelskie może zyskać dostęp do wielu różnorodnych zagranicznych rynków – mówi Ireneusz Sulenta, dyrektor Centrum Bankowości Korporacyjnej Banku Zachodniego WBK.

Polska systematycznie zwiększa wpływy z eksportu – w pierwszym półroczu 2017 r. do niemal 100 mld euro. W dużej mierze jest to możliwe dzięki lokalnym specjalnościom eksportowym, szybko podbijającym zagraniczne rynki. Potwierdzają to wyniki badania wywiadowni Bisnode Polska wśród 25 tys. eksporterów, którzy przeprowadzili ponad 121,3 tys. transakcji handlowych.

Ważnym partnerem zagranicznym Polski są Niemcy z ponad 27-proc. udziałem w całym naszym eksporcie. – Są głównym odbiorcą eksportu aż w dziewięciu województwach. Ukraina jest liderem w sześciu (głównie południowo-wschodnich i centrum). Tylko w Podlaskiem prowadzi Białoruś – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Bisnode Polska.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze