Rating Polski z A (szósty stopień na 20-stopniowej skali) do A+ (piąty stopień) podniosła pod koniec lipca niemiecka agencja Scope Ratings. Tzw. perspektywa tej oceny jest stabilna, co oznacza, że jej podwyżka jest równie prawdopodobna, co obniżka.
- Podniesienie ratingu Polski do A+ uzasadnia solidna gospodarka kraju, silna integracja z UE, korzystne warunki finansowania zobowiązań i wysoka wiarygodność ram polityki pieniężnej oraz fiskalnej – napisali analitycy Scope.
Agencja działa od 2011 r., ale wiarygodność kredytową rządów ocenia dopiero od czerwca br. Rating Polski opublikowała po raz pierwszy. Jak mogła go od razu podwyższyć? „Zanim sporządziliśmy publicznie dostępny rating Polski, mieliśmy rating kraju dostępny odpłatnie" – dowiedzieliśmy się w biurze prasowym agencji.
Od czerwca niemiecka agencja zdołała sporządzić ratingi kilkunastu państw Europy: Austrii, Belgii, Czech, Francji, Grecji, Gruzji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Niemiec, Portugalii oraz Włoch. Spośród tych państw, niższą wiarygodność kredytową niż Polska mają Gruzja oraz wszystkie kraje z południa eurolandu. Taki sam rating ma Irlandia, a o stopień wyższy – Czechy.
Scope oceniła wiarygodność kredytową Polski o stopień wyżej, niż Moody's (A2), o dwa stopnie wyżej, niż Fitch (A-) oraz trzy stopnie wyżej, niż S&P (BBB+). Nie tylko Polskę postrzega ona jednak jako bardziej wiarygodną, niż trzy główne agencje ratingowe.