S&P ocenia wiarygodność kredytową Polski na BBB+. To ósmy stopień na 24 możliwe. Perspektywa tej oceny jest stabilna, co oznacza, że prawdopodobieństwo jej zmiany w najbliższych dwóch latach jest zdaniem agencji niskie.
Poprzednio S&P aktualizowała rating Polski w grudniu. Wtedy zmieniła jego perspektywę z negatywnej na stabilną. Stąd analitycy i ekonomiści byli jednomyślni, że teraz agencja nic w ocenie wiarygodności kredytowej polskiego rządu nie zmieni.
„Sądzimy, że przyspieszenie wzrostu gospodarczego w 2017 r. zapobiegnie znaczącemu pogorszeniu stanu finansów publicznych pomimo znaczącego wzrostu wydatków publicznych, obniżenia wieku emerytalnego oraz utrzymującej się niepewności politycznej” – napisali analitycy agencji w komunikacie, opublikowanym po zamknięciu piątkowej sesji na warszawskiej giełdzie.
Prognozy S&P są przy tym bardzo zachowawcze w kontekście ostatnich danych z polskiej gospodarki, sugerujących, że już w I kwartale wzrost PKB Polski mógł sięgnąć 4 proc. rok do roku. Analitycy agencji oczekują tymczasem, tak jak w grudniu ub.r., że w całym 2017 r. PKB powiększy się o 3,3 proc., a w 2018 r. o 3,1 proc.
Amerykańska agencja spodziewa się, że w tym i w przyszłym roku deficyt sektora finansów publicznych Polski będzie utrzymywał się na poziomie 3 proc. PKB. To maksymalny dopuszczalny w UE poziom. W kolejnych latach deficyt ma powoli maleć.