W najbliższa sobotę program Rodzina 500+, czyli największy dotychczas program finansowego wsparcia rodzin z dziećmi, obchodzić będzie swoje pierwsze urodziny. I choć skuteczność polityki rodzinnej państwa można ocenić po dłuższym okresie, to po roku można już mówić o pewnych efektach.
Więcej dzieci
Może to jeszcze nie baby boom, ale w ostatnich miesiącach rzeczywiście rodzi się wyraźnie więcej dzieci. Z danych GUS wynika, że w listopadzie i grudniu 2016 r. oraz styczniu 2017 r. na świat przybyło aż o 13–15 proc. dzieci więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny i pracy, zauważa, że wzrost liczby urodzeń w ostatnich miesiącach to efekt rządowego programu, bo pod koniec 2015 r. jego uruchomienie było już pewne. – Oczywiście na decyzje Polaków o posiadaniu potomstwa wpływa wiele czynników, w tym sytuacja na rynku pracy, a ta się poprawia, ale gwarancja finansowej pomocy od państwa także wspiera takie decyzje – przekonywał Marczuk w rozmowie z „Rzeczpospolitą".
Wzrost liczby narodzin przekroczył nawet oczekiwania samego Ministerstwa Rodziny. Według jego szacunków w 2016 r. urodzić się miało o 7,3 tys. dzieci więcej niż w 2015 r., tymczasem urodziło o 16,1 tys. więcej. Kontynuacji pozytywnych trendów można się spodziewać także w tym roku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to możemy liczyć, iż najmłodszych Polaków będzie o 20–25 tys. więcej niż w roku ubiegłym (tymczasem w prognozach GUS jeszcze z 2014 r. przewidywano spadek urodzeń). Choć na razie trudno oczywiście przesądzić, czy efekty programu 500+ okażą się trwałe i podniosą tzw. wskaźnik dzietności z obecnego poziomu 1,3 do 2,1, co jest wymagane, by zapobiec katastrofie demograficznej.
Mniej biedy
Od uruchomienia programu w kwietniu 2016 r. (do końca stycznia 2017 r.) w ramach programu 500+ do rodzin z dziećmi trafiło w sumie 19 mld zł, co oczywiście miało bezpośredni wpływ na sytuację finansową tych rodzin. Z szacunków „Rzeczpospolitej" wynika, że miesięczne dochody przeciętnej rodziny z dwójką dzieci (która dostaje 500 zł na miesiąc) tylko w efekcie programu wzrosły w ciągu roku o ok. 10 proc., z trójką dzieci – o ok. 20 proc., a z czwórką i więcej – o co najmniej 30 proc.
Im rodzina mniej zamożna, tym finansowane wsparcie, w wysokości 500 zł na dziecko, jest bardziej zauważalne w domowym budżecie. Stąd cały program ma też duży wpływ na ograniczenie biedy. Wstępne szacunki pokazują, że skrajne ubóstwo dzieci udało się zredukować prawie do zera, a skrajne ubóstwo Polaków ogółem – o mniej więcej połowę. Pod tym względem najbardziej na programie 500+ skorzystały rodziny z trójką dzieci i więcej oraz rodzice samotnie wychowujący dzieci.