Stopa bezrobocia w USA spadała bardziej, niż oczekiwano – z 4,1 proc. w marcu do 3,9 proc. w kwietniu. Szerszy wskaźnik obejmujący m.in. osoby zniechęcone do szukania pracy i pracujące na nie pełny etat (a chcące pracować w pełnym wymiarze godzin) spadł do 7,8 proc., czyli najniższego poziomu od lipca 2001 r. Średni wzrost płac godzinowych okazał się jednak nieco słabszy niż mówiły prognozy.  Wyniósł 2,6 proc., gdy spodziewano się 2,7 proc.

W kwietniu przybyło w amerykańskiej gospodarce (poza rolnictwem) 164 tys. etatów. Dane te przyniosły rozczarowanie, gdyż konsensus prognoz analityków mówił o wzroście o 192 tys. Dane za marzec zrewidowano jednak w górę ze 103 tys. do 135 tys.