Niegroźna zadyszka w przemyśle

Tempo rozwoju polskiego przemysłu było w maju najwolniejsze od pół roku - sugerują dane firmy IHS Markit.

Aktualizacja: 01.06.2017 09:19 Publikacja: 01.06.2017 09:12

Niegroźna zadyszka w przemyśle

Foto: 123rf.com

Wskaźnik PMI, obliczany przez IHS Markit na podstawie ankiety wśród menedżerów około 200 firm, spadł w maju do 52,7 pkt, z 54,1 pkt w kwietniu. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie spodziewali się wzrostu indeksu do 54,5 pkt.

Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł rozwija się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy jest zaś miarą tempa tego rozwoju. W maju polski sektor przemysłowy utrzymał więc przyzwoite tempo wzrostu, choć niższe, niż w poprzednich miesiącach.

- Dzisiejszy raport potwierdza trwające ożywienie w polskiej gospodarce – skomentował Adam Antoniak, ekonomista z banku Pekao.

Ankietowani przez IHS Markit menedżerowie odpowiadają m.in. na pytania o to, jak zmieniły się w ich firmach w porównaniu do poprzedniego miesiąca produkcja, wartość zamówień, zatrudnienie, zaległości produkcyjne itp.

Majowy spadek PMI wynikał m.in. z wolniejszego, niż w kwietniu wzrostu zatrudnienia w przemyśle. - Firmy przemysłowe deklarują wolniejszy wzrost liczby stanowisk, co może być związane z problemami ze znalezieniem odpowiednich pracowników – zauważył Antoniak.

Jednocześnie deklarowany przez firmy wzrost wartości zamówień zagranicznych był w maju najwyższy od stycznia br. - To potwierdza dobrą koniunkturę na rynkach eksportowych i pozwala optymistycznie patrzeć na perspektywy polskiego przemysłu w kolejnych miesiącach – dodał ekonomista Pekao.

Dane IHS Markit potwierdzają też, że ożywienie w polskiej gospodarce nie skutkuje jak dotąd presją inflacyjną. Wzrost cen wyrobów gotowych przemysłu był w maju najniższy od pół roku.

W strefie euro przemysł przetwórczy rozwijał się w maju najszybciej od sześciu lat. PMI wzrósł tam do 57 pkt, zgodnie z wstępnym szacunkiem IHS Markit sprzed tygodnia, z 56,7 pkt w kwietniu. Spektakularna koniunktura utrzymuje się szczególnie w Niemczech, gdzie PMI sięgnął aż 59,5 pkt.

Podczas gdy w Polsce PMI wskazał na wyhamowanie wzrostu zatrudnienia, w eurolandzie w maju zwiększało się ono najszybciej w 20-letniej historii danych IHS Markit.

Wskaźnik PMI, obliczany przez IHS Markit na podstawie ankiety wśród menedżerów około 200 firm, spadł w maju do 52,7 pkt, z 54,1 pkt w kwietniu. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie spodziewali się wzrostu indeksu do 54,5 pkt.

Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł rozwija się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy jest zaś miarą tempa tego rozwoju. W maju polski sektor przemysłowy utrzymał więc przyzwoite tempo wzrostu, choć niższe, niż w poprzednich miesiącach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze