Bank Światowy opublikował nową prognozę dla Ukrainy, podała Katy Kahkonen dyrektor banku ds. Ukrainy, Białorusi i Mołdawii.

- Prognoza wzrostu gospodarczego pozostaje wyważona. Jest kilka problemów, z którymi będzie się stykać Ukraina - to nieprzewidywalna koniunktura na rynkach zewnętrznych i blokada handlowa Donbasu, która negatywnie wpływa na krajową metalurgię i produkcję prądu. Na ten rok prognozujemy 2 proc. wzrostu PKB - cytuje agencja Unian.

BŚ na przyszły rok spodziewa się 3,5 proc. wzrostu PKB Ukrainy, a za dwa lata 4 proc. Deficyt tegorocznego budżetu wyniesie 3,1 proc. PKB, a w kolejnych latach będzie spadał: 2,6 proc. w 2018 r., 2,4 proc. w 2019 r.

Podobnie zachowywać się ma dług publiczny. W tym roku sięgnie 88,8 proc. PKB kraju, a w kolejnych - 83,5 proc. i 75,9 proc.

Już w minionym roku ukraińska gospodarka znalazła się na plusie. Według wstępnych danych zyskała 2,3 proc. To pierwszy od trzech lat wynik dodani. W 2013 r. przyrost był zerowy, w 2014 (rosyjska agresja na Krym i w Donbasie) straciła 6,6 proc.; w 2015 r. - 9,8 proc.