#RZECZoBIZNESIE: Michał Żukowski: Z polskimi patentami jest gorzej niż źle

Jeden duży koncern potrafi złożyć kilka razy więcej wniosków patentowych niż cały nasz kraj – mówi Michał Żukowski, mecenas z kancelarii LSW, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 10.03.2017 12:15 Publikacja: 10.03.2017 12:08

#RZECZoBIZNESIE: Michał Żukowski: Z polskimi patentami jest gorzej niż źle

Foto: tv.rp.pl

 

Gość zaznaczył, że każda firma i jednostka naukowa powinna mieć swoją strategię ochrony własności intelektualnej.

- Patenty są dobrym rozwiązaniem, natomiast każdy startup, firma, jednostka naukowa musi zapytać siebie, czy rzeczywiście chce ujawnić swój patent na rynku i mieć ochronę, że nikt przez 20 lat tego teoretycznie nie ukradnie, ale ujawnić swoją technologię, która może być zmieniana, podrabiana. Ktoś może utworzyć patenty konkurencyjne do tego - mówił Żukowski.

Proponował, że na samym początku najlepiej zabezpieczyć się odpowiednimi umowami z twórcami, którzy pracują w danym projekcie badawczym. - Kiedy nastanie moment, że dana wartość intelektualna osiągnie zdolność patentową należy sprawdzić, czy już warto składać wniosek patentowy, czy lepiej poczekać i dokonać ulepszeń. Trzeba znaleźć właściwy moment do złożenia wniosku patentowego – tłumaczył gość.

Zaznaczył, że trzeba też zdecydować, czy złożyć wniosek do Polskiego Urzędu Patentowego, czy do Europejskiego Urzędu Patentowego, czy też zrobić to w międzynarodowej procedurze PCT. Pozwala to szybciej potwierdzać patent w innych krajach - mówił

Żukowski wyjaśnił, że Europejski Urząd Patentowy opublikował statystyki, gdzie St. Zjednoczone złożyły 61 tys. wniosków patentowych w zeszłym roku. - Polska w tym gronie wypadła wzrostowo, bo otrzymaliśmy 180 patentów, a w roku poprzednim 151. Natomiast spadła ilość wniosków patentowych. Złożyliśmy 629 wniosków, a wcześniej ponad 800 – podał gość.

- Patrząc na liczby bezwzględne to wygląda gorzej niż źle. Niemcy otrzymały 18 tys. patentów. 180 naszych patentów to 1 proc. patentów niemieckich - stwierdził Żukowski.

- Sami globalni gracze jak Philips (2500 wniosków, jedna trzecia patentów), Huawei (2300), Samsung (2300) pokazują, że jeden duży koncern potrafi kilka razy więcej wniosków złożyć niż cały nasz kraj – dodał.

Gość przyczynę takie stanu widzi w tym, że za mało mamy jeszcze innowacyjnych przedsiębiorstw. - Patrząc globalnie na złożone wnioski, 94 proc. wniosków patentowych wpłynęło od przedsiębiorców. Tylko 6 proc. od jednostek naukowych. W polskim przypadku te statystyki są mniej więcej 50/50. Łatwo zauważyć, że nasi przedsiębiorcy nie są jeszcze zainteresowani tym, żeby chronić swoje rozwiązania patentowe. Z kolei jednostki naukowe muszą to robić – tłumaczył.

Podkreślił, ze patenty nie są miarą innowacyjności. - Patenty są miarą siły gospodarki – mówił.

Zaznaczył, że na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o wnioski patentowe mamy St. Zjednoczone, potem Japonia i Chiny.

- „Chińczyki” trzymają się mocno. Wzrost wniosków jest ogromny, z 31 tys. na 44 tys. Nie tylko kradną własność intelektualną i ją podrabiają, ale także wiele patentują – mówił gość.

Żukowski zaznaczył, że środki na innowacje w Polsce są ogromne, więc będziemy mieli więcej patentów. - Będziemy mieli bardzo dużo projektów badawczych. Jeżeli mamy wiele projektów badawczych, to one muszą kończyć się ochroną własności intelektualnej – podsumował.

Gość zaznaczył, że każda firma i jednostka naukowa powinna mieć swoją strategię ochrony własności intelektualnej.

- Patenty są dobrym rozwiązaniem, natomiast każdy startup, firma, jednostka naukowa musi zapytać siebie, czy rzeczywiście chce ujawnić swój patent na rynku i mieć ochronę, że nikt przez 20 lat tego teoretycznie nie ukradnie, ale ujawnić swoją technologię, która może być zmieniana, podrabiana. Ktoś może utworzyć patenty konkurencyjne do tego - mówił Żukowski.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze
Dane gospodarcze
Najnowsze dane z produkcji. Jest gorzej niż marcu
Dane gospodarcze
Bułgaria spóźni się o kilka miesięcy z wejściem do strefy euro. Powodem inflacja