Irak: Żony i dzieci dżihadystów z Daesh internowane w obozie

Władze Iraku przetrzymują 1400 cudzoziemskich żon i dzieci mężczyzn podejrzewanych o walkę w szeregach Daesh - informuje Reuters.

Aktualizacja: 11.09.2017 14:10 Publikacja: 11.09.2017 13:57

Irak: Żony i dzieci dżihadystów z Daesh internowane w obozie

Foto: AFP

Większość kobiet pochodzi z Turcji. Wśród zatrzymanych są jednak również obywatelki byłych republik ZSRR - m.in. Tadżykistanu, Azerbejdżanu, a także obywatelki Rosji. Nieliczne kobiety mają obywatelstwa francuskie i niemieckie.

Kobiety i dzieci internowano w obozie znajdującym się niedaleko Mosulu - ostatniej twierdzy Daesh, która została zdobyta pod koniec sierpnia przez iracką armię.

Pochodzenie niektórych kobiet wciąż jest ustalane, ponieważ wiele z nich nie ma żadnych dokumentów.

Pułkownik Ahmed al-Taie z dowództwa operacji w Mosulu tłumaczy, że armia czeka na rozkazy w sprawie dalszego losu kobiet i dzieci. Rodziny terrorystów zamknięto w obozie "ze względów bezpieczeństwa".

Pułkownik zapewnia, że internowani są traktowani dobrze. - Chociaż to rodziny kryminalistów, którzy zabijali niewinnych z zimną krwią, przesłuchania kobiet wskazują, że niemal wszystkie padły ofiarą podstępnej propagandy Daesh - mówi.

Według Reutersa kobiety i dzieci są przetrzymywane w namiotach bez klimatyzacji, na zarobaczonych materacach.

- Chciałabym wrócić do Francji, ale nie wiem jak - mówi Czeczenka posługująca się francuskim językiem, która przed przyjazdem do Iraku mieszkała w Paryżu. Kobieta nie wie co stało się z jej mężem. 

Większość przetrzymywanych w obozie oddała się w ręce kurdyjskich oddziałów w rejonie Tal Afar. Kurdowie przekazali kobiety i dzieci Irakijczykom, ale zatrzymali mężczyzn.

Urzędnik irackiego MSW twierdzi, że Irak chce negocjować z ambasadami krajów pochodzenia kobiet ich deportację.

Jak dotąd wśród zatrzymanych doliczono się 13 narodowości.

Większość kobiet pochodzi z Turcji. Wśród zatrzymanych są jednak również obywatelki byłych republik ZSRR - m.in. Tadżykistanu, Azerbejdżanu, a także obywatelki Rosji. Nieliczne kobiety mają obywatelstwa francuskie i niemieckie.

Kobiety i dzieci internowano w obozie znajdującym się niedaleko Mosulu - ostatniej twierdzy Daesh, która została zdobyta pod koniec sierpnia przez iracką armię.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej