Według Izraelskiego koordynatora działań w tamtym rejonie, gen. Yoeva Mordechaja, proceder ten polega na przemycaniu terrorystów z  Daesh z terytorium Synaju do Strefy Gazy, z wykorzystaniem tuneli służących już wcześniej do przemytu broni.
Jak powiedział Mordechaj, istnieją twarde dowody na to, że za pomoc medyczną świadczoną w szpitalach na terenach kontrolowanych przez Hamas, Daesh płaci Palestyńczykom bronią, pieniędzmi i towarami, których brakuje na rynku.

Ten sposób władze Autonomii starają się zminimalizować konsekwencje braków towarów na miejscowym rynku, spowodowanych intensywnym niszczeniem tuneli. To nimi właśnie przemycano broń, ale i towary, których brakowało ze względu na nałożone przez Izrael ograniczenia.

Akcję niszczenia tuneli zintensyfikował ostatnio Egipt. Władze tego kraju podjęły tę decyzję w ramach walki z Daesh na terenie Synaju. Tamtejsi terroryści mają wspomagać Hamas w Strefie Gazy.

Źródła izraelskie informują, że to właśnie Izrael dostarczył Egiptowi wykonane przez drony zdjęcia otworów tunelów między Gazą a Synajem, które to fotografie przyczyniły się do zniszczenia przemytniczych kanałów.