Odtworzą twarze ludzi zmarłych przed wiekami

Naukowcy odtworzą wygląd ludzi, którzy zatonęli 671 lat temu wraz z angielskim okrętem wojennym.

Aktualizacja: 14.09.2016 15:20 Publikacja: 13.09.2016 18:20

Ingegerda Szwedzka, żona władcy Rusi, miała skandynawska urodę.

Ingegerda Szwedzka, żona władcy Rusi, miała skandynawska urodę.

Foto: Fotorzepa, Mirosław Kuźma

Są to ofiary katastrofy królewskiego żaglowca „Mary Rose". W skład zespołu wchodzą specjaliści z Mary Rose Trust oraz walijskiego Uniwersytetu Swansea, zespołem kieruje prof. Catherine Fletcher.

Badacze posłużą się nowoczesna techniką fotogrametrii, aby uzyskać obrazy trójwymiarowe.

Fotogrametria służy do odtwarzaniem kształtów, rozmiarów i wzajemnego położenia obiektów. Do zdjęć fotogrametrycznych są wykorzystywane specjalne, wielkoformatowe kamery. W medycynie zdjęcia fotogrametryczne służą do pomiaru kształtu ciała lub jego części, zwłaszcza czaszki. Do tego celu stosuje się system dwóch kamer umieszczonych po obu stronach szkieletu, czaszki, ciała, umocowanych na specjalnym statywie posiadającym system punktów umożliwiających odtworzenie orientacji przestrzennej zdjęć. Graficzna prezentacja pomiarów, w postaci warstwic i profilów, pozwala na analizę i odtworzenie mięśni, a tym samym sylwetki, oraz kształtu mięśni twarzy.

Okręt flagowy i duma Henryka VIII „Mary Rose" był pierwszym żaglowcem brytyjskim, który pływał wyłącznie jako okręt wojenny, nigdy nie służył celom handlowym. Nazwano go na cześć siostry Henryka VIII Mary, natomiast Rose, róża, to symbol królewskiej linii Tudorów.

Okręt zwodowany w 1510 roku uważany był za niezwyciężony. Miał wyporność 700 ton, cztery maszty, długość 65 metrów i był uzbrojony w 91 dział.

19 lipca 1545 roku, broniąc Anglii przed inwazją francuską, w czasie gwałtownego zwrotu nabrał wody przez otwarte furty działowe i błyskawicznie poszedł na dno wraz z 400-osobową załogą. Henryk VIII kazał powiesić szkutników, niesłusznie obwiniając ich o katastrofę.

W 1836 roku rybacy natrafili na wrak. Wydobyte działa przerobili na pamiątkowe kałamarze i laski. Potem na długo zapomniano o „Mary Rose". W 1982 roku została podniesiona z dna i umieszczona w Muzeum w Portsmouth. 20 tys. przedmiotów wydobytych z kadłuba to fantastyczna kolekcja ukazująca życie codzienne za czasów Tudorów.

Z okrętu wydobyto ponad 10 tys. kości, ale antropolodzy zidentyfikowali tylko 92 osoby, wśród nich kucharza, cieślę, oficerów, kapitana i łuczników. Teraz wygląd dziesięciu spośród tych ofiar katastrofy zostanie odtworzony. Praca ta będzie dostępna dla zainteresowanych badaczy w formie katalogu online pod adresem Virtualtudors.org. Odtwarzanie wyglądu twarzy czy całego ciała jest bardzo trudne i kosztowne, dlatego dotychczas rekonstrukcje takie wykonywano tylko w przypadku słynnych postaci, na przykład Mikołaja Kopernika, Ryszarda III, Człowieka Lodu (Otzi). Tym razem zrekonstruowane zostaną postacie i twarze cieśli okrętowego, kucharza, zwykłych łuczników.

Także polscy naukowcy, wykorzystując najnowocześniejsze metody, między innymi fotogrametrię, dokonali spektakularnej rekonstrukcji wyglądu historycznej postaci, kobiety, Ingegerdy Szwedzkiej, żony Jarosława Mądrego, księcia Rusi Kijowskiej (żył w latach 978–1054). Jej szczątki znajdowały się w sarkofagu w Soborze Sofijskim w Kijowie. Ukraińscy badacze wydobyli je siedem lat temu i wykonali ich tomografię komputerową, badania antropologiczne, radiologiczne i izotopowe. Wyniki tych prac wykorzystali polscy naukowcy z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Rekonstrukcji twarzy dokonała dr Dorota Lorkiewicz-Muszyńska. Najpierw „osadziła" gałki oczne w oczodołach, wyznaczyła tzw. punkty antropometryczne i grubość tkanek miękkich. Była to podstawa do stworzenia modelu mięśni. Następnie powstała trójwymiarowa rekonstrukcja całej twarzy,

Ingegerda Szwedzka przeżyła około 50 lat. Jej czaszka wykazuje cechy nordyckie, a więc północnoeuropejskie. Miała 170 cm i masywne kości o dobrze zaznaczonej rzeźbie przyczepów mięśniowych.

Są to ofiary katastrofy królewskiego żaglowca „Mary Rose". W skład zespołu wchodzą specjaliści z Mary Rose Trust oraz walijskiego Uniwersytetu Swansea, zespołem kieruje prof. Catherine Fletcher.

Badacze posłużą się nowoczesna techniką fotogrametrii, aby uzyskać obrazy trójwymiarowe.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”