Odnaleziony niedaleko etiopskiej wioski Aramis częściowy szkielet przedstawiciela naczelnych z gatunku Ardipithecus ramidus, nazwany przez naukowców Ardim, łączy w sobie cechy anatomii współczesnego człowieka i małpy. Budowa jego bioder pozwalała na wydajną wędrówkę z wyprostowaną sylwetką. Jednocześnie posiadał on umiejętności wspinaczkowe charakterystyczne dla małp człekokształtnych takich jak szympansy. Dotychczas naukowcy uważali, że ewolucja sposobu chodzenia u hominidów wymagała przynajmniej częściowego poświęcenia umiejętności wspinania się na rzecz poruszania się z wyprostowana sylwetką. Ardi uniknął tego kompromisu ewolucyjnego. W artykule opublikowanym w magazynie „Proceedings of the National Academy of Sciences", antropolodzy Elaine Kozma i Herman Pontzer z City University of New York dowodzą, że Ardi rozwinął budowę szkieletową charakterystyczną dla postawy wyprostowanej, z zachowaniem potężnych bioder do wspinaczki, które mogą się rozciągać podczas chodzenia.
– Obecnie takiej budowy nie znajdziemy ani u małp człekokształtnych, ani u ludzi – podkreśla prof. Herman Pontzer. Co ciekawe, układ bioder Ardiego nie jest charakterystycznym elementem ewolucyjnym we wczesnej fazie rozwoju ssaków z rodziny człowiekowatych (Hominidae). Nie pojawia się bowiem u dwóch późniejszych hominidów kopalnych uznanych za naszych przodków, w tym liczącego 3,2 miliona lat słynnego częściowego szkieletu żeńskiego osobnika Australopithecus afarensis odkrytego 24 listopada 1974 roku w dolinie rzeki Auasz w okolicach etiopskiej wsi Hadar, znanego jako Lucy.
Dłuższa miednica
Dolna miednica Ardiego jest znacznie dłuższa niż u ludzi. Skłoniło to niektórych badaczy do wniosku, że ??ten Ardipithecus wspinał się głównie po drzewach i chodził z lekko ugiętymi kolanami i biodrami, lub w ogóle nie próbował się poruszać w sposób wyprostowany. Jednak przeprowadzone przez paleoantropologa Carola Warda z University of Missouri in Columbia najnowsze badanie szkieletu, połączone z komputerową symulacją jego chodu, pokazuje, że „nie powstrzymałoby to jego zdolności do chodzenia w pozycji wyprostowanej w sposób podobny do człowieka" .
Żeby rozwiać wątpliwości, naukowcy nałożyli na siebie cyfrowe rekonstrukcje miednicy Ardiego liczącej 4,4 miliona lat na obraz miednicy młodszej o milion lat Lucy.
W przeciwieństwie do Lucy kości miedniczne Ardiego były znacznie dłuższe w kierunku kończyn dolnych i mniej „rozlane" na boki, co pozwalało zarówno na chód prostym krokiem, jak i znacznie mocniejszą zdolność do wspinaczki.