System klasyfikacji wiekowej dla widzów w kinie

Dzieci od lat jedenastu będą mogły oglądać filmy dla dorosłych, jeżeli pójdą do kina z osobą pełnoletnią. Czy należy się spodziewać dalszego poluzowania ograniczeń wiekowych?

Aktualizacja: 16.10.2016 17:06 Publikacja: 16.10.2016 09:22

System klasyfikacji wiekowej dla widzów w kinie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Dziś w kraju Ingmara Bergmana obowiązują trzy kryteria. Filmy dla widzów od lat siedmiu, które mają prawo oglądać także młodsze dzieci, jeżeli są w towarzystwie osoby dorosłej. Systemem klasyfikacji wiekowej objęto też obrazy dla dzieci od lat jedenastu. Może się jednak nimi równocześnie cieszyć i młodsza publiczność, która ukończyła siedem lat, pod warunkiem że wchodzi do kina z kimś, kto ma prawo głosować.

Istnieje też ograniczenie wieku dla filmów dla młodzieży od lat piętnastu. Czyli filmów dozwolonych dla dorosłej publiczności. To ostatnia bariera wiekowa obowiązująca na seansach kinowych. Tu wymaga się jednak, by widz nie miał mniej niż piętnaście lat, niezależnie od towarzystwa, w którym przyszedł do kina. Teraz ma się to zmienić. Na korzyść nastolatków czy na niekorzyść? Oto jest pytanie.

Rząd chce pozwolić na to, by filmy od lat piętnastu mogły być również oglądane przez młodsze dzieci, jeżeli ukończyły jedenaście lat. Pod warunkiem że przebywają w towarzystwie osoby dorosłej. Legitymizowanie takiego stanu rzeczy oparł na konkluzji Krajowej Rady Mediów, która opracowała raport w tej sprawie.

Misją Krajowej Rady Mediów jest weryfikowanie i wyznaczanie granicy wieku dla filmów przeznaczonych do dystrybucji w kinach dla dzieci poniżej piętnastego roku życia. Działalność instytucji ma na celu ochronę przed sekwencjami, które mogłyby „naruszyć ich dobre samopoczucie". Wpływ obrazu na młodego widza ocenia na podstawie regulacji prawnych dwóch recenzentów filmowych.

Ci odnoszą się do tego, czy dany przekaz może wywołać u młodej publiczności niepożądane odczucia, takie jak: silny strach, przerażenie, stan paniki czy niepokoju lub oszołomienie. Do opinii włączone są kryteria realizmu, możliwości identyfikacyjnych z bohaterami i sposoby przedstawienia wątków. Jak się jednak różni perspektywa szwedzkich ekspertów od punktu widzenia polskich recenzentów, niech świadczy porównanie, po które sięgnęłam. Byłam ciekawa ograniczenia wiekowego do „Briget Jones 3" w reżyserii Sharon Maguire. Ta romantyczna komedia o miłosnych zawirowaniach 43- letniej Briget została uznana przez tutejszych ekspertow za zdatną do obejrzenia przez dzieci od lat siedmiu. Teoretycznie na film do szwedzkich kin mogą się wybrać rodzice z pięciolatkami. Nasi cenzorzy dali placet młodzieży od piętnastego roku życia. Czyżby dzieci z kraju Jana Troella miały być bardziej dojrzałe niż polskie?

Szkodliwość oddziaływania filmów na różne grupy wiekowe Krajowa Rada Mediów ocenia na podstawie psychologicznych i pedagogicznych badań oraz wiedzy o mediach. W analizie uwzględnia również dziecięce doświadczenia. Rada zastrzega jednak, że klasyfikacja filmów pod względem przeznaczenia wiekowego nie ma związku z tym, czy obraz nadaje się dla danej grupy wiekowej. Uwzględnia tylko zjawiska i formy zachowań, które mogą być uważane za nieprzyzwoite lub obsceniczne, ale nie muszą automatycznie zachwiać dobrym samopoczuciem nieletnich. Tu w grę wchodzi wulgarny język, używanie narkotyków, nagość i seks. Opinia opiera się zawsze na kontekście i sposobie przekazywania.

Zdaniem recenzentów kinowych siedmiolatki potrafią zachować dystans do filmu. Nie przeraża ich posępna muzyka i agresywny rodzaj montażu. Jedenastolatki zaś są w stanie odróżnić film od rzeczywistości. Jeżeli natomiast film zawiera zbliżenia scen przemocy, rozlewu krwi i koncentruje się na cierpieniu, groźbach i niepokoju, także wyrażanego seksem, to kwalifikuje się do oglądania przez osoby, które ukończyły piętnasty rok życia.

Obniżenie bariery wiekowej już od marca przyszłego roku nie wzbudza zachwytu rzecznika praw dziecka. Według niego dziecko ma prawo do ochrony, gdy dostęp do informacji narusza jego „dobre samopoczucie" np. scenami przemocy.

Minister kultury uważa jednak, że to rodzice wiedzą najlepiej, co jest stosowne dla ich latorośli.

I jeżeli reformy regulacji prawnych nierzadko pozbawione są logiki, to przyczyn należy szukać w ekonomii. Każdorazowa weryfikacja filmu oznacza koszty. Z tego względu dystrybutor może zrezygnować z wprowadzenia ograniczenia wiekowego. Wówczas film automatycznie zostaje dozwolony od lat piętnastu. Rząd motywuje zmiany tym, że dzięki nim w kinach poprawi się frekwencja. I właśnie o to chodzi.

Autorka jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką „Rzeczpospolitej" w Szwecji

Dziś w kraju Ingmara Bergmana obowiązują trzy kryteria. Filmy dla widzów od lat siedmiu, które mają prawo oglądać także młodsze dzieci, jeżeli są w towarzystwie osoby dorosłej. Systemem klasyfikacji wiekowej objęto też obrazy dla dzieci od lat jedenastu. Może się jednak nimi równocześnie cieszyć i młodsza publiczność, która ukończyła siedem lat, pod warunkiem że wchodzi do kina z kimś, kto ma prawo głosować.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów