O cztery pozycje, na 51. miejsce, spadła Polska w najnowszej edycji rankingu „Paying Taxes" analizującego stopień skomplikowania systemu podatkowego. Polski przedsiębiorca musiał w minionym roku dokonać średnio siedmiu płatności podatku (tak jak rok wcześniej), poświęcając aż 260 godzin rocznie na spełnienie wszystkich wymogów (poprzednio 271).
Konieczność uszczelnienia i uporządkowania systemu podatkowego oraz dostosowania go do nowych wymogów technologicznych zaowocowała powstaniem Jednolitego Pliku Kontrolnego. Część firm już raportuje zgodnie z tymi wymogami, a od 2018 r. obowiązkiem tym będą objęte wszystkie przedsiębiorstwa, również te najmniejsze.
W praktyce oznacza to wymóg składania co miesiąc raportów w strukturze JPK_VAT. To plik w formacie .xml, który zawiera informacje dotyczące ewidencji VAT i generowany jest na podstawie danych z systemów informatycznych.
Raporty te trzeba wysyłać do 25. dnia miesiąca następującego po tym, w którym powstał obowiązek przesłania raportu. Warto przy tym odnotować, że mikroprzedsiębiorcy po raz pierwszy muszą wysłać swoje raporty wyjątkowo do 26 lutego 2018 r., ponieważ 25 lutego wypada w niedzielę.
Tym, co najczęściej spędza przedsiębiorcom sen z powiek, jest konfrontacja z urzędem skarbowym. Nic więc dziwnego, że ze wszystkich sił chcą uniknąć przykrych konsekwencji wynikających z przekazania fiskusowi wadliwych informacji. Tak jest również z JPK.