– Coraz częściej zdarza się, że uczciwe firmy są oskarżane o to, iż świadomie brały udział w karuzelach VAT, i odmawia się im zwrotu tego podatku – alarmuje Michał Kanownik, prezes ZIPSEE Cyfrowa Polska, organizacji reprezentującej branżę producentów i dystrybutorów elektroniki. – Podstawą tych oskarżeń jest przekonanie fiskusa, że przedsiębiorstwo nie działało w dobrej wierze i nie wykazało się należytą starannością w transakcjach VAT. Problem w tym, że dla skarbówki prawie nic, co robi firma (nawet jeśli ma wypracowane procedury weryfikacji kontrahentów), nie kwalifikuje do miana należytej staranności – dodaje.