Fiskus chce wziąć pod lupę maszyny do kawy

Ministerstwo Finansów zastanawia się, czy zainstalować kasy fiskalne w automatach z napojami i przekąskami. Przepisy zwalniające je z tego wygasają z końcem 2016 r.

Publikacja: 27.04.2016 22:00

Fiskus chce wziąć pod lupę maszyny do kawy

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński KK Kuba Kamiński

– Fiskalizacja urządzeń vendingowych jest w Polsce nieunikniona – mówi „Rzeczpospolitej" Aleksander Wąsik, prezes Polskiego Stowarzyszenia Vendingu (PSV). – Jednak jej wdrożenie będzie na tyle skomplikowane i kosztowe, że branża powinna mieć co najmniej dwuletni okres przejściowy od momentu ogłoszenia nowych przepisów – dodaje.

PSV powołało już zespół roboczy ds. fiskalizacji, który rozmawia z Ministerstwem Finansów. Chce też uczestniczyć w pracach legislacyjnych. Na razie nie wiadomo jednak, czy i ewentualnie do kiedy potrwają fiskalne wakacje dla operatorów maszyn z napojami i przekąskami.

– Obecnie trwają analizy dotyczące określenia kształtu nowego rozporządzenia, w szczególności analizowana jest zasadność tytułu zwolnieniowego, z którego korzysta branża vendingowa – poinformowało nas biuro prasowe resortu finansów. Analizy mają zakończyć się w jeszcze tym kwartale.

– Musimy wybrać rozwiązanie optymalne, które będzie odpowiadało obu stronom: operatorom i Ministerstwu Finansów – zaznacza prezes PVS.

Nie ma możliwości, by automaty z kawą czy przekąskami wyposażyć w klasyczne kasy fiskalne. Zakup specjalnych modułów może kosztować, jak szacują przedstawiciele branży vendingowej, od 500 do nawet 1,5 tys. zł za sztukę. Istnieje jednak ryzyko, że takie rozwiązania nie zadziała w starszych urządzeniach.

– Pod uwagę brane jest także np. stosowane już w Bułgarii i na Białorusi onlinowe przesyłanie raportów o transakcjach na serwery w czasie rzeczywistym lub pakietowo – wyjaśnia Aleksander Wąsik. – Oczy całej branży zwrócone są także na Włochy, gdzie fiskalizacja vendingu zacznie obowiązywać od początku 2017 r. – dodaje.

Za certyfikację rozwiązań telemetrycznych opowiada się białostocki operator Ideal Group. Uważa, że to najmniej kłopotliwe rozwiązanie dla całej branży.

- Gdyby pomiary na odległość objęte zostały certyfikacją przez Ministerstwo Finansów, można by zintegrować je z obszarem odprowadzania podatków – wyjaśnia Paweł Makowiecki z Ideal Group. - Wszystkie te dane byłyby automatycznie eksportowane do Skarbówki. Ponadto byłoby to spójne z Jednolitym Plikiem Kontrolnym, który planuje Ministerstwo Finansów.

Co więcej Ideal Group uważa, że telemetria pomogłaby skutecznie zwalczyć szarą strefę. - Jesteśmy za tym, aby jak najszybciej wprowadzić taką fiskalizację, bo każdy powinien uczciwie płacić podatki – podkreśla Andrzej Nartowicz, członek zarządu Ideal Group.

PSV broni się przed zarzutami o dużym udziale szarej strefy w rynku vendingu w Polsce. - W Polsce zarejestrowanych jest ok. 350 operatorów vendingowych. Szacujemy, że jedynie pojedynczy gracze nie płacą podatków – zaznacza Aleksander Wąsik.

Ze względu na dodatkowe koszty, konieczność ewidencjonowania sprzedaży może przyspieszyć konsolidację branży. Apetyt na przejęcie ma firma Ideal Group.

– W związku z naszymi planami rozwojowymi rozglądamy się za operatorami, posiadającymi od kilkudziesięciu do kilkuset maszyn w Trójmieście, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu oraz na Śląsku – zapowiada Andrzej Nartowicz.

Według różnych szacunków, wartość rynku vendingowego w Polsce wynosi od 410 mln do 470 mln zł. PSV szacuje, że w najbliższych latach będzie ona rósł o kilka procent rocznie. Jest to możliwe, bo w Polsce jedna maszyna vendingowa przypada na 900 osób. Natomiast średnia dla Europy Zachodniej wynosi 150 osób na jedno urządzenie, a w Japonii – tylko 25.

Przybywać będzie innowacyjnych urządzeń, np. serwujących dania gotowe czy świeże soki. Nadal jednak filarami biznesu będą zimne i ciepłe napoje oraz pakowane przekąski.

Do końca lutego 2017 r., czyli zamknięcia trwającego właśnie roku finansowego 250 automatów z kawą Costa Express chce mieć w Polsce firma Costa Coffee Polska. Obecnie ma ich ok. 210. - Poza stacjami paliw i sklepami detalicznymi, w których też jesteśmy obecności, potencjał widzimy także w segmencie HoReCA (hotele, restauracje, catering – red.) oraz w takich miejscach jak biura, szpitale, prywatne kliniki, kluby fitness czy uniwersytety, czyli wszędzie tam, gdzie klienci oczekują wysokiej jakości kawy, ale nie ma miejsca na kawiarnię – tłumaczy Tomasz Gruszczyński, dyrektor odpowiedzialny za biznes vendingowy w Costa Coffee Polska.

Branża vendingowa liczy na to, że nabierze rozpędu po nowelizacji przepisów o żywności w szkołach. Ustawa, która weszła w życie od 1 września 2015 r. zakazała m.in. sprzedaży produktów zawierających cukier oraz kawy, również dorosłym już uczniom w szkołach ponadgimnazjalnych.

– Część operatorów przeniosła automaty w inne miejsca, co ze względu na dużą konkurencję nie było łatwe. Są też tacy, którzy wstrzymali działalność i czekają na mniej restrykcyjne przepisy – mówi Aleksander Wąsik.

– Fiskalizacja urządzeń vendingowych jest w Polsce nieunikniona – mówi „Rzeczpospolitej" Aleksander Wąsik, prezes Polskiego Stowarzyszenia Vendingu (PSV). – Jednak jej wdrożenie będzie na tyle skomplikowane i kosztowe, że branża powinna mieć co najmniej dwuletni okres przejściowy od momentu ogłoszenia nowych przepisów – dodaje.

PSV powołało już zespół roboczy ds. fiskalizacji, który rozmawia z Ministerstwem Finansów. Chce też uczestniczyć w pracach legislacyjnych. Na razie nie wiadomo jednak, czy i ewentualnie do kiedy potrwają fiskalne wakacje dla operatorów maszyn z napojami i przekąskami.

Pozostało 88% artykułu
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet i podatki
Unijne rygory fiskalne zablokują inwestycje