Dotarliśmy do przygotowanego przez Komisję Europejską projektu decyzji o tzw. zasobach własnych UE, czyli zasadach finansowania wspólnych wydatków. Zostanie ona przedstawiona w najbliższych tygodniach przy okazji prezentacji wieloletniego budżetu UE na lata 2014–2020.
Koszyk dochodów
KE chce zasadniczo zmienić zasady finansowania i uczynić je mniej zależnymi od negocjacji, w których płatnicy netto walczą o zmniejszenie składek. Sposobem na to ma być ograniczenie wpływów liczonych jako procent dochodu narodowego brutto każdego z państw, a zamiast tego stworzenie nowych unijnych dochodów własnych. KE proponuje koszyk trzech dochodów: podatek od ponadnarodowych firm, w przyszłości również cyfrowych, dochody z unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS) i dochody z opłat za odpady plastikowe.
– Nasza propozycja nie tworzy żadnego nowego podatku dla obywateli UE – podkreśla KE w uzasadnieniu decyzji. ETS już istnieje i zasila narodowe budżety, podatek liczony na podstawie tzw. skonsolidowanej bazy podatkowej dla firm ponadnarodowych jest właśnie przygotowywany i też będzie zasilał narodowe budżety, podobnie jak zaproponowana niedawno przez Komisję opłata od plastikowych odpadów.
Wszystkie te daniny są lub będą wyliczane i zbierane przez krajowe systemy skarbowe, ale część wpływów mogłaby zasilić unijny budżet. W przyszłości tę rolę mogłyby też pełnić: podatek od firm cyfrowych, jeśli zostanie zaakceptowany przez państwa członkowskie, oraz od transakcji finansowych, też pod warunkiem, że zacznie w końcu obowiązywać.