Resort przygotował projekt ustawy obniżającej obciążenia podatkowe małych przedsiębiorców (podatników CIT), co jest realizacją zapowiedzi zawartej w expose premier Beaty Szydło. Projekt został skierowany do konsultacji. Przewiduje on, że nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2017 r. Zmiany będą neutralne dla sektora finansów publicznych, gdyż ubytek spowodowany mniejszymi wpływami wynikającymi ze stosowania 15 proc. stawki podatku, w wysokości ok 270 mln zł rocznie, będzie skompensowany dodatkowymi dochodami wynikającymi z uszczelnienia systemu podatku dochodowego – podaje MF.

Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami niższa stawka podatku CIT obejmie podatników, u których wartość przychodu ze sprzedaży wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym równowartości 1,2 mln euro. Preferencja ta będzie dotyczyła także podatników rozpoczynających działalność.

Resort finansów podkreśla w komunikacie, że zmiany mają być wsparciem podatników, dla których utrudnienia w pozyskiwaniu kapitału na inwestycje czy zaburzone warunki konkurencji stanowią główną barierę w prowadzeniu lub rozwijaniu przedsiębiorstwa. Wpisuje się to w strategię Ministerstwa Finansów budowania warunków dla wzrostu firm. W perspektywie długookresowej działanie to powinno wpłynąć na przyspieszenie tempa rozwoju i stworzenie sprzyjających warunków do zwiększenia przedsiębiorczości Polaków, w tym także przedsiębiorczości ludzi młodych.

W projekcie zaproponowano także zmiany doprecyzowujące obecne przepisy, tak aby wyeliminować wątpliwości interpretacyjne mogące skutkować unikaniem opodatkowania niektórych dochodów. Proponuje się m.in. zmianę zasad ustalania przychodu z tytułu objęcia udziałów (akcji) w spółce w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część. W ten sposób zostanie wyeliminowana możliwość sztucznego generowania straty.

- Uproszczenie i uszczelnienie to zasady którymi będziemy się kierować tworząc prawo podatkowe. Dlatego obniżamy stawki dla rozpoczynających działalność, jednocześnie zamykamy luki podatkowe, którymi wyciekały pieniądze – argumentuje minister finansów Paweł Szałamacha.