Na pierwszy rzut oka dochody z akcyzy do kasy państwa wyglądają całkiem nieźle. W 2017 r., jak wstępnie oszacował resort finansów, było to 68,24 mld zł, czyli o 2,5 mld zł (3,8 proc.) więcej niż rok wcześniej.
Jeśli jednak przyjrzeć się akcyzie bliżej, już tak dobrze nie jest. To jedyny podatek, który w 2017 r. przyniósł budżetowi mniej, niż założono – o 1,1 proc., czyli ok. 750 mln zł. W tym czasie VAT okazał się o 10 proc. większy od założeń (13,5 mld zł), a PIT – o 3,3 proc. (1,7 mld zł). Stosunkowo słabo wygląda także akcyza na tle innych podatków w porównaniu z najgorszym dla budżetu 2013 r. – wzrost wyniósł 12,5 proc. Tymczasem VAT w tym okresie wzrósł o prawie 40 proc., a CIT i PIT – o prawie 30 proc.