Poziom amerykańskiego zadłużenia publicznego podsumował The Washington Times. Rekordowe zadłużenie 19 bln dol. Stany Zjednoczone osiągnęły w końcu stycznia. Z tego 13,7 bln dol. zadłużenie państwa u firm i osób prywatnych; 5,3 bln dol. to zadłużenie przed Fed (Rezerwa Federalna).

W czasie dwóch kadencji prezydentury Baraka Obamy dług publiczny powiększył się blisko dwukrotnie. W ciągu siedmiu lat wyrósł o 8 bln dol. To dynamika zadłużania państwa podobna do tej, która miała miejsce za rządów Georga Busha juniora.

Waszyngtońska gazeta przypomina, że na początku listopada 2015 r prezydent Obama zwiększył limit zadłużenia się rządu, a debata o poziomie zadłużenia jest planowana na 2017 r. Wtedy zadłużenie będzie już na poziomie 20 bln dol.

Takie podejście wywołuje krytykę ze strony Republikanów. Ostrzegają, że USA może się znaleźć w sytuacji Grecji oraz, że trzeba zmniejszać zadłużenie tnąc wydatki na wojsko i ubezpieczenia społeczne. A także poprzez zmniejszenie ulg korporacyjnych.

Wśród zagranicznych państw największymi wierzycielami USA są Chiny i Japonia. Co ciekawe oba te kraje same są bardzo zadłużone. Według MFW to USA, Japonia i Chiny przodują wśród najbardziej zadłużonych państw świata. W sumie przypada na nie ok. 65 proc. globalnego zadłużenia (na USA 25 proc.).