#RZECZoBIZNESIE: Cezary Krysiak: Praca na saksach bez dodatkowych podatków

W naszej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych obowiązuje tzw. ulga abolicyjna, która pozwala na odliczenie od podatku kwoty, która byłaby dopłacona w Polsce wskutek wejścia konwencji MLI – mówi Cezary Krysiak, wicedyrektor, Departament Systemu Podatkowego, Ministerstwo Finansów, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 09.10.2017 13:34 Publikacja: 09.10.2017 13:31

#RZECZoBIZNESIE: Cezary Krysiak: Praca na saksach bez dodatkowych podatków

Foto: tv.rp.pl

Pojawiły się obawy, że Polacy za granicą będą opodatkowani w sposób bardziej dotkliwy niż dotychczas. Wiąże się to z przyjęciem przez Polskę konwencji MLI.

- Konwencja ma wprowadzić szereg rozwiązań, które będą zapobiegać unikaniu opodatkowania. Dotyczy głównie firm i dużych przedsiębiorstw wielonarodowych - tłumaczył Krysiak.

Jednym z przepisów tej konwencji jest zmiana metody unikania podwójnego opodatkowania.

- Do tej pory stosowaliśmy metodę wyłączenia. Dochody uzyskiwane za granicą, były w Polsce zwolnione z opodatkowania – mówił.

Według nowej konwencji w Polsce obliczamy podatek normalnie, ale potem odliczamy podatek zapłacony za granicą.

- Może to wywoływać obawy, gdyż teoretycznie osoby pracujące za granicą będą musiały dopłacić jakiś podatek w Polsce, o ile tutaj mają miejsce zamieszkania - stwierdził Krysiak.

Podkreślił, że w praktyce to nie nastąpi. - Cały czas w naszej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych obowiązuje tzw. ulga abolicyjna, która pozwala na odliczenie od podatku tej kwoty podatku, która byłaby dopłacona w Polsce – zaznaczył.

Podatnik, który pracuje za granicą, a jest cały czas polskim rezydentem, będzie mógł sobie odliczyć tę ulgę i podatek wyjdzie na 0.

- Zapłaci tyle samo, co zapłaciłby w starym, obecnie obowiązującym systemie - mówił Krysiak.

Zaznaczył, że obecnie podatnicy z tej ulgi nie muszą korzystać.
- Stąd wrażenie, że coś się zmieni. Tylko tyle, że będą musieli z niej skorzystać – stwierdził.

Jedyną różnicą, która może się pojawić w wyniku wejścia MLI jest to, że jeżeli podatnik pracował wyłącznie za granicą, ale cały czas był polskim rezydentem, do tej pory nie musiał w ogóle składać deklaracji podatkowej.

- W nowym systemie tę deklarację roczną będzie musiał złożyć i skorzystać z tej ulgi - wyjaśnił Krysiak.

Wejście w życie konwencji MLI to perspektywa przynajmniej roku. - Musi ją ratyfikować przynajmniej 5 państw, żeby ona w ogóle weszła w życie. Najwcześniej zacznie obowiązywać od dochodów za 2019 r. Trochę czasu jest i będziemy pracować nad takim rozwiązaniem, żeby ten system nie był uciążliwy - podkreślił Krysiak.

Pojawiły się obawy, że Polacy za granicą będą opodatkowani w sposób bardziej dotkliwy niż dotychczas. Wiąże się to z przyjęciem przez Polskę konwencji MLI.

- Konwencja ma wprowadzić szereg rozwiązań, które będą zapobiegać unikaniu opodatkowania. Dotyczy głównie firm i dużych przedsiębiorstw wielonarodowych - tłumaczył Krysiak.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet i podatki
Unijne rygory fiskalne zablokują inwestycje