O tym, że 2016 r. będzie obfitował w branży nieruchomości komercyjnych w awanse i zmiany personalne, doradcy HR mówili już kilka miesięcy temu, patrząc na rozwój nowych projektów po przejęciach w największych firmach doradczych oraz transakcjach portfelowych. Na przykład niedawno jeden z prezesów ogłaszał, że firma, którą tworzy, będzie czarnym koniem w regionie, ale po kilku miesiącach zmienił grupę. Zmiany zaszły zarówno wśród agentów, jaki i firm deweloperskich czy zarządców nieruchomości. Ale nie tylko.
Potrzeba też fachowców na budowach – specjalistów z wykształceniem technicznym, m.in. spawaczy, elektryków czy hydraulików. Powodem niedoboru fachowców na budowach jest poszukiwanie zatrudnienia u naszych zachodnich sąsiadów oraz coraz mniejsze zainteresowanie tego typu zawodami – podaje jeden z ostatnich branżowych raportów. Dlatego widać wzrost zaangażowania firm z branży budowlanej we współpracę ze szkołami zawodowymi i technikami.
Młodzi pracownicy mówią, że umowa o pracę i poczucie bezpieczeństwa zatrudnienia mają największe znaczenie na początku kariery zawodowej. Kiedy jednak stają się ekspertami, poznają swoją wartość na branżowym rynku, wtedy oczekują więcej.
Z raportu przygotowanego przez MetLife, wynika, że dla 21 proc. Polaków benefity pozapłacowe są istotnym powodem pozostania w firmie, a 39 proc. odchodzących uważa, że lepszy pakiet skłoniłby ich do pozostania na stanowisku.
Zdaniem konsultantów szukających ekspertów do pracy w branży budowlanej, czasy, gdy cenione na rynku pracy były firmy oferujące wysokie wynagrodzenie, ale zaniedbujące rozwój pracowników, są już za nami.