Energooszczędność jest przede wszystkim coraz ważniejsza dla użytkowników budynków.Trend związany z poprawą energooszczędności materiałów budowlanych był widoczny na rynku już od bardzo wielu lat. Zaostrzenie przepisów nie jest zaskoczeniem, ponieważ było ono zaplanowane wcześniej i producenci mieli czas, aby przystosować swoje oferty do nowych wymogów.
Uważam, że producenci okien powinni dużo wcześniej dostosowywać swoją ofertę do zmieniających się potrzeb rynkowych, wyprzedzając zmiany przepisów. Dotyczy to szczególnie firm innowacyjnych, liderów rynku. Postęp w technologii najczęściej generowany jest przez biznes, a przepisy tylko za nim nadążają. Na przykład na obecny sezon budowlany przygotowaliśmy ofertę, która już teraz spełnia planowane zaostrzenie przepisów w 2021 roku.
Czy klienci rzeczywiście pytają o okna z najwyższej półki, czy raczej interesuje ich nadal najbardziej cena? Jaka jest różnica w podejściu dewelopera, który buduje, sprzedaje i nie użytkuje, a jak do tego podchodzi indywidualny inwestor?
Oczywiście cena jest nadal bardzo ważnym kryterium wyboru, ale jednocześnie trzeba podkreślić, że rośnie świadomość inwestorów - i to zarówno indywidualnych, jak i deweloperów - odnośnie znaczenia energooszczędnych budynków. To determinuje decyzje zakupowe oraz charakter inwestycji.
Indywidualny inwestor dąży do ograniczenia kosztów związanych ze zużyciem energii i szuka rozwiązań, które mu to zapewnią, w tym - bardziej energooszczędnej stolarki okiennej. Dotyczy to zarówno nowych budynków, jak również planowanych remontów.
Jak wynika z badania „Barometr zdrowych domów 2016" przeprowadzonego przez nas, dla 70 proc. Polaków, głównym motywatorem do remontów jest właśnie poprawa energooszczędności, a przyczyną jest ograniczenie kosztu zużycia energii - na co wskazało 80 proc. ankietowanych. Dla 52 proc. badanych ważne byłoby ograniczenie negatywnego wpływu domu na środowisko.