Firmy walczą w sądach o grube miliony

Wydatki na uzbrojenie działki czasami wolno odliczyć od rocznej opłaty za użytkowanie.

Aktualizacja: 08.03.2018 19:57 Publikacja: 08.03.2018 18:59

Często inwestorzy budują drogę na swój koszt. Nie zawsze poniesione nakłady mogą odliczyć od rocznej

Często inwestorzy budują drogę na swój koszt. Nie zawsze poniesione nakłady mogą odliczyć od rocznej opłaty.

Foto: shutterstock

Nakładów poniesionych na budowę dróg i mediów firmy nie mogą zaliczyć na poczet rocznej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego gruntu. Od niedawna zabrania tego prawo. W grę wchodzą jednak miliony złotych. Dlatego wielu dużych inwestorów próbuje walczyć w sądzie. Szanse na wygraną są spore.

Płacz i płać

Niekorzystne przepisy wprowadziła nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami, obowiązująca od 23 sierpnia ub.r. Przewidują one, że przy rozliczaniu poniesionych nakładów między właścicielem gruntu (gminą, starostwem), a użytkownikiem wieczystym stosuje się definicję „budowy urządzeń infrastruktury technicznej" z art. 143 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z nią chodzi o budowę drogi oraz wybudowanie przewodów lub urządzeń wodociągowych, kanalizacyjnych, ciepłowniczych, elektrycznych, gazowych i telekomunikacyjnych.

– Przepis przewiduje jednocześnie, że chodzi jedynie o urządzenia, które zostały wybudowane za pomocą środków unijnych lub publicznych. Duzi inwestorzy rzadko zaś budują przy ich wykorzystaniu, z reguły wykładają własne środki – mówi Maciej Obrębski, adwokat specjalizujący się w prawie nieruchomości.

– Obecnie nie wolno więc odliczyć przy pierwszej aktualizacji nakładów poniesionych na grunty – tłumaczy Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Wiele jednak firm, zanim przepis wszedł w życie, zdążyło już ponieść nakłady na uzbrojenie gruntu. Teraz walczą w sądzie.

Dwa odcinki, dwie decyzje

Jedna z firm niemieckich, prowadząca sieć centrów handlowych, buduje kolejne na terenie Polski. Do terenu, na którym zaplanowano inwestycję nie było dojazdu. Firma musiała więc wybudować drogę. Przebiega ona przez dwie działki. Na jeden odcinek dołożył samorząd, ale na drugi – już nie. Efekt: część nakładów niemiecka firma może odliczyć od aktualizacji, a część nie. Obecnie inwestor toczy batalię w sądzie, by gmina uwzględniła wszystkie poniesione przez niego nakłady, a nie tylko ich część.

To nie jedyna firma, która zdecydowała się walczyć o swoje w sądzie. Tego rodzaju postępowań jest znacznie więcej. Bo są spore szanse na wygraną. – Z przepisów przejściowych nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami wynika, że do spraw rozpoczętych przed jej wejściem w życie i nie zakończonych stosuje się przepisy stare. Chodzi o zaliczanie wartości poniesionych nakładów. Jest więc o co bić się w sądzie – uważa mec. Maciej Obrębski. – Skorzystają jednak na tym tylko ci inwestorzy, których postępowania w zakresie zaliczenia nakładów rozpoczęły się przed 23 sierpnia 2017 r., czyli datą wejścia w życie tych przepisów – podkreśla mec. Obrębski.

Niekorzystna uchwała

Inwestorom psuje szyki uchwała Sądu Najwyższego, którą podjął dzień po tym, jak nowela zaczęła obowiązywać. SN stwierdził w niej, że zwrot nakładów poczynionych przez użytkownika wieczystego nie może nastąpić przy pierwszej aktualizacji opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego. Uchwała była odpowiedzią na pytanie prawne Sądu Apelacyjnego, rozstrzygającego spór w tej sprawie między inwestorem HGC Gretna Inv., który wybudował hotel Hilton przy ul. Grzybowskiej w Warszawie, a władzami stolicy. Miasto podniosło spółce roczną opłatę do kwoty 1,2 mln zł. Była to pierwsza podwyżka, choć prawo użytkowania wieczystego zostało ustanowione w 1990 r. Od tego czasu opłata nie była zmieniana. Inwestor wystąpił o to, by miasto odliczyło od tej opłaty nakłady poniesione na infrastrukturę, czyli kwoty 900 tys. zł.

Ratusz na odliczenie kosztów inwestycji od rocznej opłaty nie wyraził zgody. Sąd Okręgowy w Warszawie rozstrzygnął kwestię na korzyść spółki. Uznał, że może ona odliczyć wartość poniesionych nakładów przy pierwszej aktualizacji.

Miasto odwołało się do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, a ten nabrał wątpliwości natury prawnej. Zadał pytanie SN, czy przy aktualizacji opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste możliwe jest zaliczenie na poczet różnicy między opłatą dotychczasową, a opłatą zaktualizowaną wartości nakładów poniesionych na budowę poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej dokonanych przed pierwszą aktualizacją opłaty. A jeśli tak, to czy można je zaliczyć w toku pierwszej aktualizacji?

Sąd Najwyższy orzekł, że nie wolno nakładów zaliczyć w wypadku pierwszej aktualizacji. Trzeba zdecydowanie czekać do kolejnej podwyżki. Po zmianie przepisów czekanie do kolejnej podwyżki w większości wypadków nie ma już specjalnie sensu, bo nie wolno odliczyć nakładów poniesionych z prywatnych środków. Traci się więc bezpowrotnie szansę na zrekompensowanie kosztów uzbrojenia działki pod inwestycję.

Po takiej uchwale SN sądy powszechne mają teraz nie lada problem, jak spór o nakłady sprawiedliwie rozstrzygnąć.

Nakładów poniesionych na budowę dróg i mediów firmy nie mogą zaliczyć na poczet rocznej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego gruntu. Od niedawna zabrania tego prawo. W grę wchodzą jednak miliony złotych. Dlatego wielu dużych inwestorów próbuje walczyć w sądzie. Szanse na wygraną są spore.

Płacz i płać

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu