W każdej inwestycji staramy się zachować lub sadzić możliwie najwięcej zieleni. W Wolnym Mieście zachowaliśmy drzewa owocowe, a na warszawskim osiedlu Hubertus wybudowaliśmy mniej mieszkań niż pozwalały na to warunki zabudowy i zachowaliśmy istniejące drzewa.
Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest:
Zielone budownictwo staje się w Polsce coraz bardziej popularne. W związku z tym, że ekotrendy nie są już taką nowością jak kilka lat temu, to również ekobudownictwo staje się bardziej powszechne, a co za tym idzie - także tańsze. Przypuszczamy, że coraz więcej inwestorów będzie decydowało się na tego typu rozwiązania.
Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi Polska:
To, w jakim kierunku pójdzie zielne budownictwo w segmencie mieszkaniowym, zależy od oczekiwań klientów. Na pewno z biegiem czasu i wzrostem konkurencyjności na rynku rola takich rozwiązań będzie rosła.
My koncentrujemy się głównie na zagospodarowywaniu i rewitalizacji parków i terenów zielonych, oddając je później do użytkowania mieszkańcom osiedli. Nasze osiedle Kolska od Nowa ma największy prywatny park osiedlowy w szeroko rozumianym śródmieściu Warszawy.
Marcin Liberski, dyrektor marketingu i sprzedaży w Atlas Estates:
Zielone budownictwo jest trendem, który w Polsce pojawił się stosunkowo niedawno. Dopiero za jakiś czas będzie można ocenić, czy nabywcy są zainteresowani tego typu budownictwem. Rosnący popyt na takie mieszkania mógłby przekonać deweloperów do ich budowania. Nasze obecne inwestycje i planowane w niedalekiej przyszłości nie mają certyfikowanych rozwiązań ekologicznych.
Jerzy Kłeczek, specjalista ds. marketingu w Activ Investment:
Niewątpliwie ten segment rynku deweloperskiego będzie się w Polsce rozwijał i certyfikowanych budynków będzie przybywać. Na razie powstają jednak takie mieszkania, na jakie jest największe zapotrzebowanie: funkcjonalne, niedrogie, w dobrej lokalizacji, o wysokiej jakości.