Stare budynki muszą oddać cenną ziemię

Burzone są stare biurowce i składy magazynowe. W ich miejscu powstają obiekty biurowe lub osiedla mieszkaniowe.

Aktualizacja: 11.01.2018 20:24 Publikacja: 11.01.2018 20:16

Foto: materiały prasowe

Atrakcyjna lokalizacja i cena gruntu przewyższająca wartość budynku, który na niej stoi – to główne powody wyburzeń budynków – mówi Renata Osiecka, partner zarządzający AXI IMMO. – Z punktu widzenia inwestora bardziej opłacalne jest wyburzenie i wybudowanie nowego, często wyższego i ciekawszego architektonicznie obiektu o nowych funkcjach. Burzone są stare biurowce i składy magazynowe. W ich miejscu powstają obiekty biurowe lub osiedla mieszkaniowe – opowiada.

– Najczęściej wyburzane są obiekty w miejscach, gdzie nowe plany dopuszczają bardziej intensywną zabudowę – dopowiada Bolesław Kołodziejczyk, dyrektor działu badań rynkowych i doradztwa w firmie Cresa Polska.

Łakome kąski

W Gdańsku stary biurowiec przy ul. Marynarki Polskiej zastąpił nowoczesny budynek C2000 Office. W Warszawie zniknęły m.in. obiekty po starej Mennicy Polskiej na obszarze 3 ha. – Na tym terenie powstaje osiedle mieszkaniowe Mennica Residence, obiekt biurowy Mennica Legacy Tower – opowiada Renata Osiecka. – W centrum stolicy, na rogu Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich, wyburzono Universal i Rotundę. W miejscu Sezamu przy ul. Marszałkowskiej powstał nowoczesny biurowiec Centrum Marszałkowska.

Dawna fabryka Fotonu na Woli ustąpiła miejsca osiedlu CityLink, a składy Waryńskiego na Jana Kazimierza stały się zagłębiem mieszkaniowym.

– Na terenach dawnej Fabryki Wódek Koneser powstają obiekty mieszkaniowe i biurowe, a w miejscu pawilonu Emilia jest planowany biurowiec – mówi Osiecka. Podkreśla, że inwestorów nie odstraszają nawet nieruchomości pod częściową ochroną konserwatora zabytków. U zbiegu ul. Prostej i Żelaznej ma powstać kompleks Art N.

Rozbierany jest także budynek przy ul. Świętokrzyskiej 36 w Warszawie. Stanie tu nowy, wysoki biurowiec. W miejscu centrum handlowego Jupiter przy rondzie Daszyńskiego wyrośnie nowoczesna galera handlowa i centrum rozrywki, a dawny budynek fabryki VIS (Zakłady Świerczewskiego) u zbiegu Kasprzaka i al. Prymasa Tysiąclecia ustąpią miejsca obiektom biurowym i mieszkaniowym.

Hotel Mercure w Warszawie przy al. Jana Pawła II oddał teren wieży biurowej Q22. Zburzono też Aurum przy ul. Waliców 11. A jeszcze do niedawna, jak mówi Bolesław Kołodziejczyk, ten budynek stanowił część nowoczesnych zasobów biurowych stolicy.

Maciej Rostropowicz, ekspert Cushman & Wakefield, komentuje, że deweloperzy planują rozbiórki relatywnie nowych budynków ze względu na potencjał centralnie położonych miejsc. – Taka przyszłość czeka warszawski Ilmet. Na miejscu tego budynku z 1997 roku inwestor planuje wyższą i większą kubaturowo wieżę. Podobny los może spotkać zabudowania wzdłuż ul. Kasprzaka. Powstałą w połowie lat 90. siedzibę banku BGŻ ma zastąpić kompleks biurowy Lixa – mówi Rostropowicz.

Zmiana formatu

Z powierzchni ziemi zniknęło też otwarte w 2001 roku centrum handlowe Sosnowiec. – W jego miejscu prawdopodobnie już w 2018 roku powstanie pierwsza część parku logistycznego Hillwood Zagłębie – informuje Magdalena Sadal, dyrektor działu badań rynkowych i doradztwa branży handlowej w firmie Cresa Polska. – Powodem zamknięcia centrum był brak operatora spożywczego – wyjaśnia.

W Poznaniu rozebrano przestarzały pasaż handlowy Franowo. – W jego miejscu powstał mniejszy, znacznie lepiej dostosowany do warunków rynkowych nowoczesny obiekt handlowy – opowiadają Małgorzata Dziubińska, dyrektor działu doradztwa i badań rynkowych w Cushman & Wakefield, i Krystyna Waszak, konsultant w tym dziale. – W Bielanach Wrocławskich przez lata rozwijał się handel, powstawały kolejne budynki, tworząc Park Handlowy Bielany. Kompleks przestał jednak spełniać obowiązujące standardy, więc podjęto decyzję o gruntownej modernizacji i częściowym wyburzeniu, co pozwoliło na powstanie nowoczesnego parku pod nazwą Aleja Bielany.

Według Magdaleny Sadal rozbudowywane i modernizowane obiekty mogą konkurować z nowszymi centrami handlowymi. – Częściej niż do tej pory będzie się jednak zmieniał format – z klasycznego centrum handlowego na centrum wyprzedażowe. Będziemy też świadkami remodelingów – mówi dyrektor z Cresy Polska. – Do dzisiaj takie metamorfozy przeszły Galeria Podlaska w Białymstoku, która stała się Outletem Białystok, oraz rzeszowska Galeria Graffica, która zmieniła się w Outlet Graffica. W trakcie zmian jest bydgoskie Centrum Glinki, które pod koniec tego roku stanie się outletem Metropolitan. Zamknięty w połowie ubiegłego roku warszawski Fort Wola po remodelingu pojawi się ponownie na mapie galerii handlowych jako Galeria na Woli. Bydgoskie centrum handlowe Dom Mody Drukarnia jest przekształcany w Bydgoskie Centrum Finansowe. Te przykłady pokazują, że nawet słabo radzące sobie na trudnym i coraz bardziej konkurencyjnym rynku centra handlowe mają szansę. Wyburzenie to ostateczne rozwiązanie. ©?

Atrakcyjna lokalizacja i cena gruntu przewyższająca wartość budynku, który na niej stoi – to główne powody wyburzeń budynków – mówi Renata Osiecka, partner zarządzający AXI IMMO. – Z punktu widzenia inwestora bardziej opłacalne jest wyburzenie i wybudowanie nowego, często wyższego i ciekawszego architektonicznie obiektu o nowych funkcjach. Burzone są stare biurowce i składy magazynowe. W ich miejscu powstają obiekty biurowe lub osiedla mieszkaniowe – opowiada.

– Najczęściej wyburzane są obiekty w miejscach, gdzie nowe plany dopuszczają bardziej intensywną zabudowę – dopowiada Bolesław Kołodziejczyk, dyrektor działu badań rynkowych i doradztwa w firmie Cresa Polska.

Pozostało 86% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu