Opublikowane właśnie dane brytyjskiego urzędu statystycznego (ONS) są zaskakujące. Z powodu rozwodu z Unią gwałtownie spada liczba obywateli UE, którzy osiedlają się w Wielkiej Brytanii, ale utrzymuje się masowy napływ imigrantów spoza starego kontynentu, w szczególności Hindusów.
W roku rozrachunkowym kończącym się 30 czerwca już tylko 107 tys. więcej mieszkańców Unii przyjechało do Królestwa niż z niego wyjechało. Rok wcześniej ta tzw. imigracja netto wynosiła 189 tys. Jest to więc drastyczny spadek o 42 proc., spowodowany w szczególności odwrotem Francuzów, Hiszpanów i Polaków.
Ale w tym samym czasie imigracja netto spoza zjednoczonej Europy zmniejszyła się tylko nieznacznie, ze 196 tys. do 173 tys. Właśnie dlatego łącznie między 30 czerwca 2016 i 30 czerwca 2017 r. w W. Brytanii osiedliło się netto 230 tys. imigrantów (gdyż w tym czasie 49 tys. Brytyjczyków wyjechało na stałe ze swojego kraju).
ONS przewiduje, że jeśli taki stan nadal się utrzyma, już w 2026 r. ludność kraju przekroczy 70 mln (obecnie jest to nieco ponad 65 mln).