Szułdrzyński: Polska musi wejść teraz do twardego jądra Unii Europejskiej

Decyzja Brytyjczyków o opuszczeniu Unii Europejskiej niesie dla Polski sporo poważnych ryzyk.

Aktualizacja: 24.06.2016 13:12 Publikacja: 24.06.2016 13:03

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Z Londynem łączyło nas kilka ważnych spraw: podejście do wolności gospodarczej, poważne traktowanie NATO, podobna ocena ryzyka ze strony Rosji. Głos Londynu – jednej z potężniejszych gospodarek na świecie – pozwalał też równoważyć niemieckie wpływy w Unii Europejskiej. Brytyjczycy byli również naszymi sojusznikami, jeśli chodzi o deregulacje Unii Europejskiej. Ich wyjście z UE oznacza, że Unia przez najbliższe lata zajmować się będzie sobą.

I dlatego – mimo tych wszystkich zagrożeń – warto zastanowić się, co teraz może zrobić Polska. Bez wątpienia paradoksalnie znaczenie naszego kraju może wzrosnąć. Ale warunkiem będzie to, by Warszawa aktywnie włączyła się w debatę o przyszłości Unii Europejskiej.

Do tego jednak trzeba zakopać topór wojenny z Brukselą. Jeśli nasz kraj będzie postrzegany, jako europejski maruder, z pewnością nie będziemy mieli wiele do powiedzenia.

Narzekać na wszechwładzę Brukseli i brak demokratycznego mandatu Komisji Europejskiej potrafi dziś każdy. Pytanie, jakie lekarstwo zaproponować Unii. Europejscy przywódcy muszą dziś rozwiązać kwadraturę koła, polegającą na tym, by zachować korzyści z integracji, a równocześnie tak zreformować UE, by ona przetrwała i zyskała społeczną akceptację, by antyeuropejskie ruchy nie wygrały w największych państwach Unii grzebiąc ideę zjednoczonej Europy. Byłoby to dla Polski gigantycznym zagrożeniem i wielkim prezentem dla Rosji. Musimy więc mieć realne pomysły i realny wpływ na debatę w UE. Jeśli jedyną propozycją Warszawa będzie szermowanie hasłem „suwerenności” dobrowolnie zejdziemy na margines.

Pamiętać trzeba, że sytuacja Polski jest zupełnie inna niż Wielkiej Brytanii. Członkostwo w UE jest nam potrzebne ze względu na nasze bezpieczeństwo, stabilność gospodarczą itd. Dlatego też polski rząd, podobnie jak opozycja, powinny się zastanowić nad tym, jak można wspólnie prowadzić politykę europejską. Można się nie zgadzać w poszczególnych sprawach, można dyskutować o didaskaliach, ale w sprawie najważniejszej – trwałości naszego członkostwa w UE, powinna panować zgoda.

Trudno dziś przewidywać, co się stanie na pewno dalej z Unią. Ale nie jest wykluczony scenariusz pomniejszenia się Unii, to znaczy ograniczenia UE do strefy euro. Taka tendencja istniała już wcześniej. Polska stosowała taktykę wkładania nogi w drzwi, czyli deklarowania, że kiedyś do tej strefy wejdzie, protestując przeciwko wykluczaniu państw spoza unii walutowej z grona decydującego o przyszłości całej UE. Być może więc trzeba dziś zdecydować o gotowości wejścia do strefy euro (z punktu widzenia ryzyka kursowego, związanego z niestabilnością w Europie po Brexicie byłoby to jeszcze bardziej uzasadnione). A nawet jeśli takiej decyzji nasz rząd nie podejmie, powinien zrobić wszystko, by wejść do twardego jądra Unii Europejskiej. Bez tego, możemy tylko tracić na znaczeniu w Europie. I zamiast przestać być państwem peryferyjnym – na co narzeka dziś PiS – staniemy się peryferium absolutnym.

Z Londynem łączyło nas kilka ważnych spraw: podejście do wolności gospodarczej, poważne traktowanie NATO, podobna ocena ryzyka ze strony Rosji. Głos Londynu – jednej z potężniejszych gospodarek na świecie – pozwalał też równoważyć niemieckie wpływy w Unii Europejskiej. Brytyjczycy byli również naszymi sojusznikami, jeśli chodzi o deregulacje Unii Europejskiej. Ich wyjście z UE oznacza, że Unia przez najbliższe lata zajmować się będzie sobą.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii