Większość Brytyjczyków mieszkających w Gibraltarze zagłosowało za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE (19322 głosów "za" przy 823 głosach "przeciw"). W całej Wielkiej Brytanii zwyciężyli jednak zwolennicy opuszczenia UE.

Szef MSZ Hiszpanii Jose Manuel Garcia-Margallo komentując wyniki referendum ws. Brexitu stwierdził, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE "stwarza nowe możliwości ws. Gibraltaru" sugerując, że ten fragment terytorium Półwyspu Iberyjskiego mógłby wrócić do Hiszpanii.

Dzień później do portu w Gibraltarze wpłynął jednak brytyjski okręt wojenny HMS Ambush. Oficjalne sygnały wskazują, że jest to dawno zaplanowana wizyta, ale w brytyjskiej prasie pojawiły się sugestie, że Londyn wysyła w ten sposób sygnał Madrytowi, iż nie zamierza rezygnować z suwerenności nad tym fragmentem europejskiego terytorium.

- Mieszkańcom Gibraltaru wysłaliśmy jasny sygnał: nie będzie żadnej dyskusji na temat zmiany statusu Gibraltaru - twierdzi osoba związana z brytyjskim rządem cytowana przez "The Sun". - Nigdzie się nie wybieramy - dodaje.

Gibraltar jest częścią Wielkiej Brytanii w 1713 roku.