Skąd podwyżki? Więcej kolizji drogowych i większa wartość wypłaconych odszkodowań. Ale nie tylko. Także nowe wymogi dotyczące likwidacji szkód. Ubezpieczyciele poczuli wiatr w żaglach i odzyskują rentowność w tym najtrudniejszym dla nich obszarze. Najbardziej pomaga im brak nowej konkurencji, która jeszcze kilka lat temu odważnie wchodziła na rynek, zarzucając szeroko sieci i oferując atrakcyjne warunki.

Efekt? Od stycznia do marca tego roku ubezpieczyciele zarobili na polisach OC 3,5 mld zł. To o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. Co ważne, ten segment rynku po wielu latach stał się rentowny.

Ale pamiętajmy, że rynek polis komunikacyjnych wciąż jest konkurencyjny. Klienci nie powinni więc z automatu akceptować podsuwanych przez ubezpieczycieli ofert. Czasami wystarczy po prostu poprosić agenta o lepszą ofertę. Czasami trzeba sprawdzić propozycje konkurencji (wystarczy kilka minut poszperać po internecie). Po chwili zastanowienia nasz dotychczasowy ubezpieczyciel powinien jednak zmądrzeć i przystać na propozycję klienta.