Turecka straż wybrzeża rozpoczęła ćwiczenia na swoich wodach terytorialnych w miejscu, gdzie prowadzi szlak statków handlowych przez Cieśninę Bosfor z Morza Marmara na Czarne. W związku z tym, jak podaje agencja Prime, rosyjskie statki handlowe i barki z towarami są zatrzymane i muszą czekać po kilkanaście godzin na zgodę przepłynięcia cieśniny.

Premier Rosji zapowiedział, że sankcje wobec Turcji mogą zostać „wzmocnione". Wicepremier Igor Szuwałow oświadczył, że sprzedaż wyjazdów na wypoczynek Rosjan do Turcji zostaje „przerwana natychmiast", a loty czarterowe odwołane. Regularne połączenia pozostaną bez zmian, ale pod specjalnym nadzorem.

Dziś wiadomo jaki import został zabroniony. Ograniczenia importowe na razie dotyczyć mają jedynie produkcji rolnej czyli owoców i warzyw. Tureckie firmy pracujące w Rosji muszą od nowego roku dostać zgodę władz na kontynuowanie pracy. Sankcje nie dotkną kontraktów zawartych do końca 2015 r.

Dziś rząd przyjął też projekt ustawy o ograniczeniu pomocy państwa dla firm zagranicznych pracujących (i inwestujących) w Rosji. Otrzymanej już pomocy nie można będzie transferować na waluty zagraniczne, chyba że chodzi o import wysokich technologii.