Kto stoi w miejscu, ten się cofa – szczególnie w branżach mocno konkurencyjnych. A taką niewątpliwie jest krajowy rynek gier, który w ciągu niespełna trzech lat ma zwiększyć wartość o ponad jedną trzecią. Polskie studia kują żelazo, póki gorące: kierują swoją energię oraz środki finansowe tam, gdzie potencjał jest największy.
Stąd taki boom w segmencie free-2-play, czyli gier darmowych z opcją mikropłatności. Bardzo mocno rośnie też rynek rozwiązań VR. Ich udział w całym rynku gier w 2021 r. będzie wynosił 20 proc. – wynika z Digi-Capital Augmented/Virtual Reality Report 2017.